24 lutego otrzymaliśmy kilkanaście wiadomości od mieszkańców z pytaniem, co dzieje się na oławskim SORze i czy mieszkańcy mogą obawiać się koronawirusa.
Jak podają mieszkańcy, osobą, która zgłosiła się na oławski SOR była kobieta przebywająca jakiś czas we Włoszech. Do sytuacji doszło 24 lutego około godziny 16:30 -Procedura, którą zaleci podstawowa opieka zdrowotna, czy szpitalny oddział ratunkowy jest taka, że należy spędzić w domu dwa tygodnie i zobaczyć co się będzie działo. O podejrzeniu choroby mówimy wtedy, kiedy rzeczywiście lekarz uzna, że ta osoba wymaga odizolowania i jest ona przekazywana do szpitala chorób zakaźnych we Wrocławiu. - informuje Anna Kotala zastępca dyrektora ZOZ Oława. -Takich przypadków w Oławie na pewno nie było.
-W tej chwili SOR pracuje normalnie i nic się nie dzieje. Normalną sprawą jest to, że zawsze każde podejrzenie choroby, nie koniecznie związanej z koronawirusem, ale jakąkolwiek chorobą zakaźną wstrzymuje na pewien czas prace danej jednostki, do której trafia pacjent. W przypadku podejrzenia choroby zakaźnej zawsze są takie procedury do momentu wyjaśnienia sprawy. Należy odizolować pacjenta. Takie są zasady pracy w ochronie zdrowia. - mówi dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oławie Andrzej Dronsejko. -Szpitalny oddział ratunkowy pracował normalnie, tylko były wdrożone pewne procedury, które zmierzały do wyjaśnienia sytuacji, czy ktoś nie jest zakażony.
Skontaktowaliśmy się również z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną w Oławie -W oławskim szpitalu miały miejsce standardowe działania. - informuje Anna Ulicka,Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Oławie. -Nadzorem epidemiologicznym objęte są wszystkie osoby, które wracają z terenów tak zwanej zwiększonej transmisji koronawirusa, między innymi północnych Chin, Wietnamu i innych krajów azjatyckich. Są to działania epidemiologiczne ściśle profilaktyczne. Jeżeli osoba informuje, że była w takim rejonie to po prostu profilaktycznie się ją konsultuje z lekarzem w celu zakwalifikowania jej do leczenia, pozostania w domu czy prowadzenia normalnej aktywności. Nie ma na ten moment żadnego zagrożenia na terenie naszego powiatu.
Kobieta zgodnie z procedurą prawdopodobnie została skierowana do szpitala zakaźnego na konsultację z lekarzem. Tylko lekarz od chorób zakaźnych jest w stanie stwierdzić, czy u takiej osoby istnieje ryzyko rozwinięcia się choroby, czy nie. Osoba, która zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy, nie miała żadnych objawów, ale przebywała w rejonie, gdzie koronawirus wystąpił.
pierdu pierdu a prawda jest taka że gówno wiecie o tym wirusie a zanim się dowiecie to już wykosi niejednego człowieka
g
gość
Jak lekarz uzna, że osoba wymaga izolacji i wypisze skierowania do specjalisty (czas oczekiwania na wizytę wydłuży się z liczbą zachorowań na dwa lata) , wtedy problem sam się załatwi. Pytanie jest czy przeprowadzono testy. Objawy musiały jakieś być skoro szpital pracował nienormalnie.
G
Gość
Ciekawe ile godzin czekała i ile osób przez ten czas tamtędy przeszło bo my czekaliśmy 5godzin bo lekarz przejmował dyżur i musiał kawy się przed rozpoczęciem pracy. Niestety teraz ważniejsze procedury niż człowiek .
G
Gość
Niestety ale poziom opieki jak i pomoc jakiej nie jest w stanie dać nikomu ten sor to normalność dnia codziennego. Zarówno lekarze jak i personel pomocniczy mają totalnie wszystko w dupie także omijajcie jak największym łukiem to gowno szpital oławski bo tam wam nikt nie pomoze a jeszcze zaszkodzi. Dawno powinni to zlikwidować placówka dla sztuki. Lekarze pozbawieni jakiejkolwiek empatii i powalone pielęgniarki. To się nadaje do uwagi to dno.
O
Olawianin
Mam pytanie czy korona jest gorsza od grypy i jeszcze jedno czy nie zostało zauważone ze powstały szczepionki przeciw korona Czyli jak myślicie kto zabija na tym kasę. Odpowiedź; ci co wypuscili wirus zgarna kasę i żniwo słabych ludzi Trochę podejrzewam przerosło naukowców to co się dzieje myśleli że zaszczepić wirusa na Chińskiej wsi i tak się to zakończy Tyle że nie pomyśleli o podróżach i szybkim rozprzrszczenianiu się wirusa a może pomyśleli? I celowo niszczą słaby gatunek Hitler robił to oficjalnie a tu nie wiemy czy Hiny czy kto wyzwolil zarazę warto się nad tym zastanowić bo to nie pierwszy i nie ostatni eksperyment ludzi którzy żerują na naszym zdrowiu i życiu
c
cześ
Władcy tego świata już dawno stwierdzili że należy skasować jakąś część ludności. Może to właśnie jest początek. Poczytajcie sobie o NWO
G
Gość123
Może warto przeprowadzić kontrolę w zakładach: Ronal czy IM? Dlaczego? Dlatego, że pracuje tam dużo Hindusów, Wietnamczyków itp. Przyjeżdżają, odjeżdżają.....a z podawanych informacji na świecie można się dowiedzieć, że odnotowano przypadki gdzie inkubacja wirusa trwała nawet do 27 dni. Nie chodzi mi o sianie paniki, ale o zapobieganie. Kwestią czasu jest, kiedy wirus zawędruje do Polski. Dlaczego kraje Europejskie nie zamykają granic, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu? Pytań jest wiele, odpowiedzi mniej. Ludzie się boją i wcale się im nie dziwię. Sytuacja jest wyjątkowa i może warto podjąć poważniejsze kroki, a nie tylko biadolić w TV że Polska jest przygotowana na wirusa. Jak jest przygotowana? W aptekach jest świeża dostawa maseczek? Może podali by więcej szczegółów w tej sprawie?
g
gość
ale wy jesteście głupi ludzie...
G
Gość
Opanujcie się ludzie i przestańcie siać zamęt i pisać głupoty. A maseczki powinni nosić chorzy a nie zdrowi ludzie, słuchajcie wypowiedzi i czytajcie że zrozumieniem.
G
Gość
Jakby w chinach nie zarli wszystkiego co się rusza to może by tego wszystkiego nie było . Cud, że jeszcze nie jedzą samych siebie
g
gość
fakt: babeczka jest na badaniach w oddziale zakaźnym? Odpowiedz
G
Gość
Sama byłam na sorze w tedy zpodejrzeniem u siebie i objawami ale się nie doczekałam a miałam 40stopni gorączki i wróciłam do domu. Telefonicznie poinformował mnie lekarz jak mam zbić gorączkę i tyle
G
Gość
Ciekawe który lekarz miał dyżur. Przecież wszyscy znamy tam jednego Pana sz.
g
gość
Koronawirus to nowa "broń "polityczno-gospodarcza wielkich tego swiata USA-Rosji-Chin .Wywoływanie psychozy strachu wsród populacji ludzkiej na swiecie przynosi wiecej korzysci w zakresie chaosu w ogólnym tego słowa znaczeniu niz uzycie broni jadrowej .Koronawirus to mit to odmiana sowieckiej wojny hybrydowej gdzie super zielonym ludkiem jest skromny wirusek Koronki
R
Robert 3majsie
No to nie zła akcja z wirusem tak o
A
Andrzej 3majsie
Co sie dzieje z tymi ludźmi zamiast latać powinni siedzieć w domu to jest ludzka głupota pozdrawiamy 3majsie
g
gość
Racja.Nie trzeba wojny.Wystarczy wypuścić takiego wirusa i gotowe.
G
Gość
Ta osoba to nauczyciel!!! Pracuje normalnie z dziećmi!!! Nie powinna!!! Mimo,ze choroby dalej nie wykryto to powinna siedzieć w domu przez dwa tygodnie!! Córka wraca do domu i mówi,że w jej szkole W OŁAWIE jest nauczyciel który wrócił z Włoch niedawno i jest podejrzany o tego wirusa!! MASAKRA!! CO TO ZA SZKOŁA W OGÓLE???! POWINNA BYĆ PLACÓWKA ZAMKNIĘTA!!
G
Gość
Skandal!! To nauczyciel z Oławskiej szkoły! A dokładnie nauczycielka. W artykule pisze jasno i wyraźnie, że taka osoba powinna przebywać dwa tygodnie w domu!! W takim razie dlaczego uczy nasze dzieci?! PARANOJA!
G
Gość
Jeśli to prawda z ta szkoła i ta nauczycielka natychmiast zgłosiłabym na miejscu rodziców sprawę odpowiednim służbą ( sanepid, wojewódzki inspektorat, a może i dalej), a przede wszystkim nie wysyłałabym dzieci do szkoły. Ludzie nie zostawiajcie tak tego, to jest czysta hipokryzja ze strony władz szkoły i pozostałych odpowiedzialnych za procedury w takim przypadku. A już o głupocie i bezmyślności tej nauczycielki nie wspomnę.
G
Gość
Z tego co wiem od znajomych nauczycielka wróciła z Włoch tydzień czasu przebywała za granicą wśród epidemii. W poniedziałek była w pracy a po pracy udała się do szpitala z podejrzeniem wirusa. Powinna udać się do domu i przeczekać dwa tygodnie tak jak kazali lekarze. Jednak nauczyciel po dzisiejszy dzień uczęszcza do placówki. Mam nadzieje, że ta kobieta jest zdrowa - inaczej wróżę jej dużo dużo problemów z tego tytułu.. I radzę odpowiednim służbą się tym zająć. Nie może tak być, że uczniowie i rodzice nie są świadomi, że mogą być powoli zarażeni.. Skandal..
g
gość
Witam,wygląda na to że to prawda ta kobieta uczy w szkole mojego syna ,nie wierzyłem jak mówili mi to dzisiaj,powiedziała na lekcji żeby za bardzo do niej się nie zbliżać bo wróciła z Włoch.Wiem że ona uczy dzieci które maja cukrzyce czyli osłabiona odporność .Jutro mój mój starszy syn idzie z kolegami do dyrektora zobaczyć jakie jest jego stanowisko i czy to prawda ,dla mnie to szok.Czy ta kobieta powinna uczyc w szkole skoro tak leży jej na sercu zdrowie dzieci.Zakładam oczywiście że jest zdrowa.
M
M.S. Z KLASY 4c
Jestem uczniem tego technikum, gdy rano usłyszałem od młodszych uczniów co nasza droga pani nauczyciel mówi zareagowałem śmiechem bo uważałem, że robią sobie żarty ,ale z każdą następną lekcję co raz więcej ludzi mówiło o tej sprawie włączyli się też inni nauczyciele potwierdzający że osobą z soru jest nasza pani nauczyciel.Osobiście przeraża mnie ta sprawa według informacji z soru osoba ta nie powinna opuszczać domu przez 14 dni a przyszła do szkoły w której jest około 600 uczniów , jeśli udała się na sor to chyba miała jakiś powód a na następny dzień udała się do szkoły mówi, że w sumie nie czuje się tak źle ? Ta sprawa powoli zaczyna wyglądać jak ponury żart.
G
Gość
Jezu! Niech ktoś zrobi z tym porządek! Szkoła może być zarażona! Nauczyciel nic sobie z tego nie robi a powinien siedzieć w izolatce!!
G
Gościówa
Może tak pani nauczycielka pokazałaby trochę odpowiedzialności i zrobiła to co zalecił jej lekarz... Gadać głupoty każdy może, a jak się okaże, że naprawdę jest coś nie tak to będzie mniej zabawnie...
G
Gość
poszła na SOR wszędzie trąbią isc na odział chorób zakaźnych a ona poszła sobie na SOR, brak słów dorosła osoba a poszła do szkoły gdzie jest powyżej pół tysiąca osoba totalnie nieodpowiedzialne ABSURD
G
Gość
osoby, które chodzą do tej szkoły zróbcie strajk!!
Zaniepokojony rodzic
Nie pośle mojego dziecka jutro do szkoły przez to co się dzieje jak to możliwe że osoba , która była w takim miejscu nie przeszła chociaż profilaktycznie kwarantanny ludzie ....
G
Gość
Straszne... współczuję tym młodym ludziom..
G
Gość
Jak to jest że w kwietniu 2019 podczas strajków mówiono o tym że nauczyciele nie mają pieniędzy na życie a w lutym 2020 nauczycielka wraca z feri we Włoszech do tego z podejrzeniem korona wirusa i jakby nigdy nic po wizycie w sorze wraca do szkoły i uczy od kilku dni . Tylko ja widzę w tym absurd ?
G
Gość
Zróbcie porządek z tą szkołą raz a porządnie! Nasze dzieci nie mogą czuć się bezpiecznie w ogóle w tej placówce! W piątek przed feriami podłożono fałszywa bombę. Dwa lata temu było to samo! A teraz dwa tygodnie po bombie jest coronovirus! Komedią tego nazwać nie można.. jest to straszne i okropne. Mój syn ciągle narzeka na tą szkołę, że niesprawiedliwie ocenianie, nauczyciele nadużywają swoich kompetencji zachowując się nieraz karygodnie wywyższając się od innych! Większość nauczycieli pracuje tam chyba za karę. Nieraz spotkałem się z „nafuczonym” nauczycielem w tej szkole. Porażka porażka i jeszcze raz porażka. Syn żałuje wyboru szkoły. Niestety zostały mu dwa lata a nie chce opuszczać rówieśników. Przykre, że większość uczniów się męczy w tej szkole. Syn zostaje w domu. A ja przejadę się z chęcią do dyrekcji.
G
Gość
Nauczyciel z tej szkoły na pytanie uczniów dotyczących jego stanu zdrowia odpowiada „narazie czuję się dobrze” dyrekcja unika tematu. To jest niedorzeczne. Kobieta w poniedziałek była w pracy po pracy pojechała na Oławski SOR i gdy lekarz kazał jej zostać w domu na dwa tygodnie lub przebadać się płatnie we Wrocławiu - kobieta podjęła decyzję wrócenia do pracy. Dyrekcja szkoły pozwala na takie zachowanie? Absurd.. Nauczycielka miała lekcje z pewną Klasą w której jest dziewczyna po chemioterapii. Kazała się dziewczynce przesiąść do tyłu bo „ nie chce cię narażać na wszelki wypadek” DRAMAT !! JAK TAK MOŻNA?! Ta szkoła powinna mieć wytoczoną sprawę w sądzie za narażanie życia ludzi!! Gratulacje dla dyrekcji i nauczycieli szkoły!
Z
Zły rodzic
Nauczyciel tej szkoły ma zrobić badania pełny zestaw! Tak mi powiedziano w szkole! Dramat! Nauczyciel ma zrobić badania a dalej chodzi normalnie do pracy!!!!!!
g
gość
Czy niektórzy to przygłupy?
g
gość
Po jaki uj szła do szkoły?
g
gość
Niestety w Oławie jest kilka osób zakażonych ! Tylko oficjalnie nie potwierdzone bo konsultują z MZ czy przekazać to do Opinii Publicznej ! Widac jak co niektórzy z moich znajomych pracujących w szpitalach pakują walizki i uciekają z Oławy czy Wrocławia !
g
gość
Dzieje sie w Oławie i by nie siać paniki szkoła w Oławie jest otwarta super ! KoronaVirus wykluwa sie do miesiąca, jakie 14 dni ! To nie grypa ! No Jaka służba zdrowia taka polityka ?
G
Gość
Dyrekcja nauczycielce kazała iść na badania a czy je zrobi to się okaże. Najgorsze jest to, że jeszcze wczoraj nauczyciele w tajemnicy ostrzegali uczniów a dzisiaj? Dzisiaj każdy nauczyciel mówi, że o niczym nie wie i że nikt we Włoszech nie był. To jest dramat a nie szkoła. Dyrekcja powinna się wstydzić za takie zachowanie!!
G
Gość
Wirus wirusem, ale nie oszukujmy się. W zakładach pracy jest rozszerzona wiedzą na temat higieny (maseczki, mydła, płyny antybakteryjne), a w TEJ szkole nawet nie ma podstawowego mydła do rąk, by zapewnić podstawową higienę. Niby proste, ale naprawdę to jest obrzydliwe. Tak jak ktoś napisał, że jest ok. 600 uczniów, więc zarazków jeszcze więcej.
g
gość roztropny
Ludzie dlaczego macie tyle jadu w sobie. Jeszcze trochę a ktoś wpadnie na pomysł żeby tą nauczycielkę spalić na stosie.Zwykła grypa szaleje w kraju i zmarło 27 osób a wy się podniecacie koronawirusem i chcecie zlinczować nauczycielkę. Kto z tych pieniaczy zaszczepił się na grypę ? Pojedyncze osoby ! Tylko spokój może pomóc w tej sytuacji.
G
Gość
no i co z tego że są inne grypy w kraju skoro naszej załóżmy „świńskiej grypy” nie zaatakowało pół świata!! Ludzie nie porównujcie czegoś takiego do zwykłej grypy! a skoro niektórzy nauczyciele sami ostrzegali uczniów to coś musi być na rzeczy.. ludzie to Wy się opamiętajcie..
m
mama
mojemu synowi w szkole powiedziala ta nauczycielk a źe była na badaniach i jest z nią ok a dostalam wiadomość od szkoły że nikt nie jest zakażony i nie miał źadnych badań to kto tu w końcu kłamie ? jes śie czym martwić czy nie ? nauczyciel bez powodu ostrzegali w środę uczniów ? o co chodzi w tej sszkole
G
Gość
nie ma co panikować ludzie ogarnijcie się
G
Gość
nauczycielka jest zdrowa tak powiedziała mi dyrekcja także nie ma co robić afery
G
Gość
wszystko dobrze z nauczycielka przecież
G
Gość
ok z ta nauczycielka jest ludzie przestańcie siać plotki
G
Gość
ludzie w tej szkole i tak maja wyjebane w to bo to fake a nie prawda wiec niepotrzebnie rodzice panikują tak samo w sklepach zapasy robią
G
Gość
wszędzie teraz trąbią o nauczycielach którzy byli we Włoszech także ludzie się ogarnijcie nic nie grozi nam
G
Gość
mam rodzine w wałbrzychu tak samo w kilku szkołach są nauczyciele którzy na feriach tam byli ale pracują normalnie bo nie ma tego w Polsce wszyscy są zdrowi p tez tam rodzice robią afery i wszystko jest ok
G
Gość
masakra z ta szkoła
G
Gość
dramat w tej szkole .. uczniowe zaczęli chodzić w maskach i kombinezonach bo się boją tej nauczycielki..
G
Gość
dlaczego ta nauczycielka nie jest odizolowana od uczniów? jedni nauczyciele mówią ze była na badaniach ze jest ok z nią a niektórzy mówią ze nie była i nie ma takiej potrzeby ludzie o co chodzi w tej szkole