Czasami wystarczy pożyczyć parę złotych od znajomych, aby dociągnąć do kolejnej wypłaty, ale nie raz zdarza się, że będzie to za mało albo zwyczajni inni nasi znajomi sami nie będą mieli skąd nam pożyczyć. Wtedy większość osób idzie po kredyt gotówkowy do banku. Ale wciąż jest też sporo ludzi, którzy na kredyt nie mają szans, ponieważ pracują na tak zwane umowy śmieciowe albo nawet są zatrudnione bez umowy. Co może zrobić taka osoba, gdy potrzebuje pożyczyć większą sumę pieniędzy?

Przede wszystkim nie warto się poddawać, a szukać rozwiązania, które nie wpędzi nas w niepotrzebne długi, a zagwarantuje dofinansowanie na chwilę obecną z jasnymi warunkami spłaty pożyczki. Taką instytucją może być nie tylko bank. Z powodzeniem mogą to być także firmy pożyczkowe, które wbrew pozorom nie zawsze żądają spłaty po tygodniu czy miesiącu od dnia udzielenia pożyczki. Obecnie można znaleźć bardzo dobre oferty pożyczek, które spłaca się w dłuższym terminie czasu i mogą być udzielone nawet na kwotę 25 tysięcy złotych, tzw. pożyczki ratalne - zobacz ranking. Niektóre firmy pożyczkowe przyznają też pożyczki osobom, które potrafią potwierdzić, że mają stały dochód z tytułu pracy, ale nie mogą przedstawić na to samej umowy o pracę.

Czym się różni kredyt bankowy od pożyczki ratalnej?
Bardzo często słowa kredyt i pożyczka są udzielane zamiennie i traktowane jak synonimy. Jednakże w praktyce tak nie powinno być, ponieważ oba te produkty znacznie się różnią od siebie. Warto wiedzieć, że tylko bank ma prawo udzielać kredytu. Firmy pożyczkowe udzielają tylko i wyłącznie pożyczek, ponieważ nie mają prawa do udzielania produktów pod nazwą kredyt. Jednak w bankach można też dostać pożyczki gotówkowe. Generalnie różnica jest łatwa do określenia. Kredyt zawsze jest brany na konkretny cel, który potem bank może zweryfikować. Ponadto w wypadku kredytu to bank jest cały czas właścicielem pożyczonych pieniędzy i jeśli sprawdzi, że pieniądze z kredytu były wydane na inny cel niż przedstawiony we wniosku ma prawo żądać natychmiastowego zwrotu całej kwoty kredytu. W wypadku pożyczki cel jest dowolny i nawet nie trzeba go podawać podczas wypełniania wniosku. Przy pożyczce pieniądze przechodzą na własność pożyczkobiorcy. Zawsze jest jednak obowiązek zwrotu pożyczonych pieniędzy w określonym terminie. A w przypadku pożyczania kwot większych niż 500 złotych obowiązkowe jest spisanie umowy na piśmie – obojętnie czy jest to pożyczka od firmy pożyczkowej czy od kogoś z rodziny.

Gdzie znaleźć pożyczkę, gdy nie ma się umowy?
Osoby bez umowy o pracę nie mają szans na kredyt w banku. Ale firmy pożyczkowe akceptują wiele różnych rodzajów zaświadczeń o dochodach w tym oświadczenie, które jest najpopularniejszą formą potwierdzania wysokości i tytułu dochodów. Warto wiedzieć, że za osoby bezrobotne przyjmuje się osoby, które pracują w tak zwanej szarej strefie, czyli bez podpisania jakiejkolwiek umowy z pracodawcą. Nawet jeśli pracuje się w ten sposób trzeba wykazać stały dochód, ale może to być nawet wyciąg z osobistego konta bankowego, na którym widać, że co miesiąc dana firma przelewa wynagrodzenie. Można też po prostu wpisać te dochody w oświadczeniu. Firma pożyczkowa nie zawsze dzwoni i sprawdza u pracodawcy czy taka osoba rzeczywiście jest zatrudniona, a nawet jeśli to nie ingeruje w rodzaj umowy o pracę – pyta tylko czy podane we wniosku dane są prawidłowe. Parabanki, czyli firmy pożyczkowe doskonale zdają sobie sprawę, że wiele osób jest zatrudnianych w ten sposób na długi okresy czasu. I mimo, że mają regularne dochody ich szanse na otrzymanie pożyczki są mniejsze niż w wypadku osób, które taką umowę na potwierdzenie posiadają.

Firmy pożyczkowe, które udzielają pożyczek na długi termin
W parabankach można znaleźć wiele odmian pożyczek. Może to być chwilówka do spłaty w 30 dni albo pożyczka na 3 miesiące. W wypadku pożyczania wyższych kwot jednak o wiele bezpieczniejsze jest rozłożenie ich na raty, w wysokości przystępnej do spłaty, a to zwykle oznacza spłatę przez dłuższy okres czasu.

Właśnie takie pożyczki oferują między innymi Hapi Pożyczki (chwilowo.pl/opinie/hapi-pozyczki), gdzie można pożyczyć nawet 15 tysięcy złotych na 36 miesięcy, a akceptowane są różne źródła dochodu. Z kolei w Zaplo (chwilowo.pl/opinie/zaplo) można ubiegać się o pożyczenie do 10 tysięcy złotych na maksymalnie 2 lata. W Wonga (chwilowo.pl/opinie/wonga) można pożyczyć aż 5000 złotych do spłaty w 18 ratach. A firma Aasa (chwilowo.pl/opinie/aasa) udziela pożyczki z ratami malejącymi na kwotę do 10 tysięcy złotych do spłaty przez 24 miesiące.

Niestety w wypadku pożyczek ze spłatą w ratach trzeba liczyć się z opłatami prowizyjnymi, administracyjnymi oraz oprocentowaniem. Tylko chwilówki na 30 dni można pożyczyć za darmo i oddać dokładnie tyle, ile się pożyczyło. Aczkolwiek bez problemu można wziąć pożyczkę ratalną bez wychodzenia z domu przez Internet. Wymienione firmy, jak i inne, oferują możliwość złożenia wniosków o pożyczkę online, gdzie podaje się swoje dane, numer konta bankowego i wpłaca drobną opłatę weryfikacyjną. Po akceptacji wniosku pożyczka wypłacana jest nawet w 15 minut. A później wystarczy ją spłacać zgodnie z ustalonym harmonogramem, aby nie mieć więcej problemów finansowych.