Duda za aktywną prezydenturą
Około dwustu oławian spotkało się 9 kwietnia pod Pomnikiem Losów Ojczyzny z kandydatem PiS na prezydenta Andrzejem Dudą. Były wśród nich osoby zaangażowane w kampanię Dudy, ubrane w wyborcze t-shirty i czapeczki. Rozdawano gazetę poświęconą kandydatowi oraz ulotki z hasłem "Nie dla euro". Dudobus przyjechał z Wrocławia z opóźnieniem ok. 20 minut. Andrzej Duda nawiązał do tego rozpoczynając swoje wystąpienie. Mówił o kiepskim stanie infrastruktury drogowej oraz o niezrealizowanych obietnicach budowy obwodnicy Oławy.
W swoim 15-minutowym wystąpieniu przedstawił wizję aktywnej prezydentury. Skrytykował Bronisława Komorowskiego za podpisanie ustawy wydłużającej wiek emerytalny, zarzucając mu, że w ten sposób złamał obietnice wyborcze. Starał się przekonać, że prezydent ma szerokie pole działania: - To nieprawda, że prezydentura musi być siedzeniem pod żyrandolem. Prezydent ma potężną pozycję i konstytucjyne kompetencje. Kandydat PiS wypowiedział się przeciwko konwencji antyprzemocowej, zarzucając jej, że jest atakiem na polska tradycję. Za jedno z najpilniejszych zadań uznał osiągnięcie poziomu gospodarczego porównywalnego z krajami Europy zachodniej. - To jest warunek, żeby młodzi ludzie przestali wyjeżdżać z Polski, a ci, którzy wyjechali, wrócili - podkreślił. Po zakończeniu przemówienia Andrzej Duda złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego. Uczestnicy spotkania podchodzili do kandydata, prosili go o autograf czy wspólne zdjęcie. Ok. godz. 15.20 Dudobus odjechał w kierunku Oleśnicy.
Xawery Piśniak