Dzięki czujności sąsiadki nie doszło do tragedii
Kobieta z demencją starczą wyszła z domu pod nieobecność opiekuna w samej koszulce i pampersie. Z pomocą przyszła sąsiadka.
5 kwietnia około godziny 22:30 policja otrzymała zgłoszenie od zatroskanej mieszkanki miasta o starszej, zagubionej kobiecie, która w samej koszulce i pampersie chodzi po osiedlu. - Podczas ustaleń okazało się, że kobieta miała zaniki pamięci, nie była świadoma czasu oraz miejsca, w jakim się znajdowała, a kontakt z nią był znacznie utrudniony. Seniorka była mieszkanką pobliskich klatek, przy których "spacerowała" w nieodpowiednim do pory roku ubraniu. W tym czasie w domu nie było jej opiekunów, a seniorka nie pamiętała, jak wyszła na ulicę i gdzie dokładnie mieszka. Jak się okazało 84- latka choruje na demencję starczą, wyszła z domu pod nieobecność opiekuna. Gdy ten wrócił do mieszkania i nie zastał w nim matki, od razu chciał zgłosić jej zaginięcie, kobieta jednak była już zaopatrywana medycznie przez Zespół Ratunkowy, który zabrał ją do szpitala. Dzięki właściwej i szybkiej reakcji sąsiadki, która wykazała się wrażliwością i empatia na inną osobę nie doszło do tragedii - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
Policja kolejny raz przypomina:
- Jeśli osoba starsza cierpi na zaburzenia pamięci, warto w jej odzież wszyć „metki” z danymi kontaktowymi, warto dodać informację o chorobach czy przyjmowanych lekach ratujących życie.
- Jeśli osoba przyjmuje leki, szczególnie te ratujące życie, należy dopilnować, aby zawsze je miała przy sobie.
- Warto zadbać, aby osoba starsza wychodząc z domu, miała przy sobie telefon ze wpisanymi danymi do najbliższych. Ważne, aby był to telefon z baterią o długim czasie pracy.
- Warto rozważyć zaopatrzenie osoby starszej w specjalny lokalizator pozwalający na szybkie zlokalizowanie miejsca przebywania czy też przekazujący informację o opuszczeniu rejonu zdefiniowanego jako bezpieczny.
- Dobrze jest wiedzieć jaką garderobę posiada nasz bliski, tak abyśmy potrafili opisać jej wygląd w przypadku zagubienia.
- Jeśli nasz senior mieszka sam, należy co najmniej raz dziennie nawiązać kontakt, uczulić sąsiadów, aby zwracali uwagę na niepokojące sygnały.
- Warto znać miejsca, w które zwyczajowo udaje się nasz bliski np. na spacery czy zakupy.
Jak należy się zachować w przypadku ujawnienia zaginięcia?
- Niezwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę Policji,
- Przygotować jak najwięcej informacji na temat seniora – jak był ubrany, gdzie zazwyczaj wychodził, jaki jest jego stan zdrowia,
- Przeszukać najbliższą okolicę, pokazać zdjęcie osoby zaginionej w okolicznych sklepach,
- Sprawdzić adresy znajomych, rodziny informując ich o zdarzeniu i angażując ich do pomocy.
- W takich przypadkach bardzo ważna jest również nasza czujność i empatia. Jeśli widzimy kogoś, kto zachowuje się w naszym odczuciu dziwnie, jest ubrany nieadekwatne do warunków pogodowych, wygląda na zagubionego i jednocześnie prosi np. o wskazanie drogi, bądźmy otwarci na zapytanie i zweryfikowanie planów tej osoby. Sprawdźmy swoje przypuszczenia i poinformujmy o nich policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Poświęcony czas i zainteresowanie pozwolą na szybsze udzielenie pomocy i ochronę osoby przed utratą życia i zdrowia - dodaje Polerowicz.