Grędzina. Zwierzęta żyją bez zadaszenia, a w zimie bez dostępu do wody. Właściciel nie chce ich sprzedać
Ta sprawa jest nierozwiązana od lat. Właściciel zwierząt wydaje wszystkie swoje pieniądze na utrzymanie zwierząt, jednak to za mało. Sprzedać ich nie chce, a mieszczańscy Grędziny mają tego dość.
12 grudnia sprawę na swoim facebooku poruszył TOZ Wrocław. -Przynajmniej od 2015 roku, a może i jeszcze wcześniej, zwierzęta nie mają zapewnionej odpowiedniej opieki! Po raz kolejny dostajemy prośbę o pomoc od mieszkańców miejscowości Grędzina, bo zwierzęta nie mają zadaszenia, w zimie stałego dostępu do wody (jak woda w rzece zamarza), właściciel nie otrzymuje dopłat, ma ponad 70 lat i za całą swoją pensję kupuje siano - informuje TOZ.
-Od mieszkańców wiemy, że Urząd Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice udaje od dawna, że problemu nie ma. Dlatego prosimy o maila także od Państwa: um.info@jelcz-laskowice.pl. Apelujemy o pomoc tym zwierzętom (tylko w ostatnim czasie 2 krowy umarły). Za chwile mrozy będą dochodziły do kilkunastu stopni, mokre siano zamarznie...Naszym zdaniem zarówno właściciel potrzebuje pomocy, jak i jego zwierzęta. Właściciel kocha swoje krowy, dlatego ich nie sprzedaje. Właściciel jest coraz starszy, a zwierząt co roku więcej...
-Ps. Krowy cały rok spędzają na łące, jak zamarza woda w rzece, to pan Ryszard wozi przez kilka godzin wodę dla ok. 80 krów, bo nie ma szlaucha. W stodole wiszą dywany, zamiast ścian. Krowy przez cały rok nie mają zadaszenia, jak stoją na łące. A z drugiej zwierzęta żyją naturalnie, nikt ich nie doi, nie odbiera cieląt, nie sprzedaje. Wystarczyłoby kilka prostych rozwiązań ze strony gminy. Ps2. Dodajmy, że jeśli chodzi o najbogatsze gminy, to Gmina Jelcz-Laskowice jest w pierwszej 200-tce wsród 2,5 tys gmin.
Urząd Miasta i Gminy w Jelczu-Laskowicach wystosowało w tej sprawie komunikat:
Szanowni Państwo, W sprawie krów bytujących w Grędzinie odbyło się już spotkanie z inspekcją weterynarii, na którym został przedstawiony ww. problem. Inspekcja weterynarii jako właściwy organ sprawujący rolę nad prawidłowym wykonaniem ustawy o ochronie zwierząt gospodarskich została przez nas poinformowana o zaistniałym problemie i podejmie działanie w tej sprawie. Jesteśmy w stałym kontakcie z inspekcja weterynarii i będziemy Państwa informować o kolejnych podjętych przez nas działaniach. Ewentualne zapytania o aktualnym statusie sprawy prosimy kierować do powiatowej inspekcji weterynarii jako organu właściwego w sprawie.