Groził matce pozbawieniem życia, łamiąc przy tym sądowy zakaz kontaktowania się z rodziną
Zgromadzony materiał dowodowy umożliwił prokuraturze złożenie wniosku o tymczasowy areszt dla podejrzanego. Celem jest zapewnienie ochrony bliskim mężczyzny oraz zabezpieczenie ich przed dalszymi próbami zastraszania.
21 października przed godziną 8:00 jelczańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który pomimo wyjścia z Zakładu Karnego i nałożonego przez sąd zakazu, groził matce pozbawieniem życia. To już nie pierwsza taka sytuacja, bo w kwietniu, kiedy opuścił areszt, wszczął domową awanturę, w trakcie której próbował pobić ojca i groził rodzicom śmiercią. -Zastosowane zakazy miały zapewnić rodzinie bezpieczeństwo oraz ochronę przed agresją sprawcy, jednak mężczyzna je zlekceważył. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na wnioskowanie o areszt - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
Sąd przychylił się do tego wniosku i tego samego dnia, 27-latek ponownie trafił za kratki na najbliższe trzy miesiące. -Przemoc domowa nie jest sprawą prywatną – jest przestępstwem ściganym przez prawo. Bicie, ubliżanie, popychanie i krzywdzenie bliskich to przestępstwo, takie samo jak przemoc wobec osób obcych. Przemoc domowa rzadko bywa jednorazowym incydentem – jeśli sprawcy nie spotkają się z natychmiastową reakcją, przemoc zazwyczaj się powtarza. Aby skutecznie przeciwdziałać przemocy, trzeba przełamać strach i pozwolić sobie pomóc. Każda osoba, która padła ofiarą przemocy, może liczyć na wsparcie policjantów oraz innych placówek świadczących pomoc. Ważne jest także, aby świadkowie – sąsiedzi czy bliscy – reagowali na przemoc. Jeden sygnał może zapobiec tragedii.