Impelki zanotowały kolejne zwycięstwo. Tym razem zwyciężyły w meczu z Atomem Treflem Sopot i dopisały kolejne, cenne 3 punkty do ligowej tabeli. To dziesiąte z rzędu, w tym szóste w styczniu, zwycięstwo ekipy z Dolnego Śląska.

Mecz odbył się wczoraj, 29 stycznia w hali Centrum Sportu i Rekreacji w Jelczu-Laskowicach.

Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami – Atomówki nie były łatwymi przeciwniczkami. Choć Impel był faworytem spotkania – na boisku nie było widać, by sopocianki były przestraszone walką z wiceliderem tabeli Orlen Ligi. Do spotkania podeszły pewne siebie i zmotywowane, by zdobyć punkty w meczu.

Pierwsze dwa sety to wyrównana walka z obu stron. Przed 10-ciominutową przerwą oba zespoły zdołały wygrać jedną partię. Po powrocie na parkiet spotkanie było już głównie pod kontrolą wrocławianek, które nie pozwoliły Atomówkom rozwinąć skrzydeł.

Oba zespoły świetnie broniły. Andrea Kossanyiova była pod wrażeniem młodego zespołu z Sopotu, który dwoił się i troił, by podbić każdy atak Impelek. Wrocławianki nie ułatwiały zadania swoim rywalkom – często stawiając szczelny blok.

MVP spotkania powędrowało w ręce Joanny Kaczor. Kapitan Impela Wrocław była najlepiej punktującą zawodniczką meczu i z pewnością przyczyniła się do wygranej wrocławianek. Dobre spotkanie rozegrały także Andrea Kossanyiova i Megan Courtney – obie zdobyły po 15 punktów.

Najbliższe spotkanie Impelki rozegrają już w środę. W ćwierćfinale Pucharu Polski walczyć będą z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Mecz odbędzie się w Hali Orbita, początek o 18:00. Na spotkanie obowiązują całosezonowe karnety. Bilety można kupić za pomocą kupbilet.pl oraz w punktach stacjonarnych STS i EMPiK.