Porowatość włosów

Z całych sił starasz się zapanować nad swoją czupryną i nie wiesz, dlaczego ciągle Ci się nie udaje? Możliwe, że dobrałaś nieodpowiednie kosmetyki do tego ważnego zadania. Nie martw się, już przychodzimy Ci z pomocą! Czy kiedykolwiek słyszałaś o porowatości włosów? To jedna z głównych kategorii według, której powinnaś dobierać odpowiedni szampon czy odżywkę. Termin ten określa naturalny stopień rozchylenia łusek włosa, który można poprawiać za pomocą odpowiednich produktów. Określamy trzy stopnie porowatości włosów:

1. nisko porowate – dzięki ciasno ułożonej łusce, są gładkie i śliskie w dotyku.

2. średnio porowate – mix między dwoma pozostałymi grupami. Nie są zbyt suche ani szorstkie, mogą się puszyć.

3. wysoko porowate – fryzura jest bardo narożna na uszkodzenia chemiczne oraz fizyczne. Włosy są suche i łamliwe.

Test na porowatość włosów: oprócz oceny wizualnej warto wykonać prosty test, polegający na umieszczeniu pukla w szklance wody i obserwowaniu jego zanurzania. Jeśli szybko znajdzie się pod wodą wskazuje to na wysoką porowatość włosów. Jeśli chcesz dokładniej zbadać swoje pukle polecamy wizytę u trychologa.

Czytaj składy

Czy wiesz jakie substancje nie powinny zaleźć się w Twoim szamponie? W tej kwestii wszyscy eksperci są wspólnego zdania. Oto czarna lista składników:

SLS – w kosmetykach stosowana jest jako detergent. Ma silne działanie odtłuszczające, które narusza strukturę włosa. Może powodować podrażnienia i zaczerwienienia oraz reakcje alergiczne.

SLES – substancja pochodna SLS, powoduje podrażnienia i wysusza skórę głowy.

PEG/PPGi – używa się ich jako rozpuszczalnika lub środka myjącego. Nie powinny być stosowane na podrażnioną lub uszkodzoną skórę głowy. Należy do substancji potencjalnie rakotwórczych.

ALCOHOL DENAT – w dużych stężeniach działa wysuszająco, narusza barierę hydrolipidową naskórka co prowadzi do podrażnień.

PHENOXYETHANOL – szczególnie niebezpieczny dla niemowląt i kobiet w ciąży. Wywołuje podrażnienia skóry głowy.

PROPYLENE GLYCOL – w wysokich stężeniach wywołuje podrażnienia, akumuluje się na powierzchni włosów obciążając je.

SILIKONY – ich nadmiar znacząco obciąża włosy, przez co fryzura traci na objętości.

Co warto wybrać z drogeryjnej półki? Przede wszystkim szukaj naturalnych, certyfikowanych szamponów, które według norm zawierają minimum 95% składników organicznych. Nie znajdziesz w nich substancji chemicznych, które mogą podrażnić Twoją skórę, wypełniaczy i konserwantów.

Dobre produkty do pielęgnacji włosów znajdziesz tutaj: makeup.pl/categorys/20272/.