Jechał pod wpływem narkotyków
Mieszkaniec Oławy jechał motorowerem bez badań technicznych, miał przy sobie narkotyki i był pod ich wpływem.
19 września około godz. 18:30 w Oławie na pl. Piłsudskiego uwagę policjantów przykuł kierowca motoroweru, który na ich widok chciał szybko zjechać na pobliski parking. -Okazało się, że motorower, którym poruszał się 36-latek nie ma aktualnych badań technicznych, a jego stan pozostawiał wiele do życzenia. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a kierującego ukarali mandatem karnym. Mężczyzna podczas interwencji zachowywał się niepewnie i niespokojnie, co wzbudziło czujność mundurowych. Podczas dalszych czynności, w kieszeni bluzy policjanci ujawnili puste opakowanie po papierosach, w którym znajdowały się dwa woreczki foliowe z zawartością substancji psychoaktywnych - amfetaminy i marihuany. 36-letni kierowca skutera był trzeźwy, ale widząc jego nienaturalne zachowanie, policjanci nabrali podejrzeń, że znajduje się on pod wpływem środków odurzających. Nie mylili się, co potwierdziło wstępne badanie śliny. Mieszkaniec Oławy został zatrzymany i doprowadzony do oławskiej komendy - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
Za posiadanie środków odurzających grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. -Jeżeli badanie krwi potwierdzi u niego obecność zakazanych substancji, podejrzany usłyszy także kolejny zarzut, za co grozi kara do 2 lat więzienia oraz utrata uprawnień do kierowania.