To było nietypowe wezwanie, młoda kobieta przyszła do oławskiej komendy z informacją o mężczyźnie, który chce popełnić samobójstwo. Sytuacja była o tyle skomplikowana, że mieszkał on w województwie zachodniopomorskim.

Zgłoszenie odebrał asp. szt. Andrzej Zarówny, dyżurny z Oławskiej Komendy Policji dwa dni przed minionym Sylwestrem. Młoda kobieta powiedziała dyżurnemu, że rozmawiała "na czacie" z mężczyzną, który chce popełnić samobójstwo.

Zaniepokojona jego stanem przyszła po pomoc do komendy. Sprawa była o tyle skomplikowana, że mężczyzna mieszkał w Goleniowie, w województwie zachodniopomorskim i każda chwila zwłoki groziła śmiertelnym niebezpieczeństwem. Policjant, po uzyskaniu niezbędnych danych skontaktował się pilnie z jednostką policji w miejscu zamieszkania niedoszłego samobójcy i przedstawił funkcjonariuszom zgłoszony problem.

Dyżurny, zachodniopomorskiej policji natychmiast skierował patrol pod wskazany adres. Funkcjonariusze na miejscu interwencji potwierdzili, że 20-letni młodzieniec faktycznie zamierzał odebrać sobie życie. Na szczęście w porę udzielono mu wszechstronnej pomocy.

reklama