Jelcz-Laskowice. Zderzenie motoru z samochodem. Droga całkowicie zablokowana
Dodano:
Autor:
Tuż po godzinie 8:00 w Jelczu-Laskowicach na ulicy Oławskiej doszło do zderzenia motoru z samochodem marki Toyota. Kierowca jednośladu przytomny został zabrany karetką pogotowia do szpitala. Aktualnie droga z Oławy do Jelcza-Laskowic jest zablokowana.
Trwa dokładne ustalanie przyczyn zdarzenie. Nie wiadomo, ile potrwają utrudnienia. W miejscu wypadku w obu kierunkach tworzą się korki. Motocyklista jechał w kierunku Oławy, a samochód w stronę Jelcza-Laskowic. Kierujący Toyotą chcąc skręcić do jednej z pobliskich firm, nie ustąpił pierwszeństwa 40-letniemu motocykliście. Mężczyzna z wielonarządowymi obrażeniami ciała oraz urazem kręgosłupa został przewieziony do wrocławskiego szpitala. Na miejscu pracują zastępy straży pożarnej oraz policja.
i już motór sprzedał :D a tak swoją drogą to ciekawe czy jechał 50 km/h :D
D
Denikson
kto , kierowca auta? "a tak swoją drogą to ciekawe czy TY jeździsz 50 km/h
B
BLA BLA
A CO TO ZA RÓŻNICA ILE JECHAŁ? SKORO KTOŚ MU WYJECHAŁ? NIE RAZ SAM MIAŁEM TAKĄ SYTUACJĘ ŻE JEDZIE SIĘ DROGĄ Z PIERWSZEŃSTWEM A NAGLE WYJEŻDZA SOBIE BARAN JAKIŚ POD SAM ZDERZAK . NIESTETY ALE SWOJE TRZEBA ODCZEKAĆ . ZDAŻA MI SIĘ CZEKAĆ NAWET PIĘĆ MINUT ZANIM WJADĘ NA DROGĘ Z PIERSZEŃSTWEM , WYSTARCZY ROZSĄDEK I SIĘ NIE SPIESZYĆ.
S
SS
PRAWDA
A
Anna
Rodzinę Strażaka proszę o kontakt na adres email: [email protected]
4
4cFS
widać na zdjęciach ,że brak śladów hamowanie motocykla , a tam zaraz droga idzie "łukiem' ciekawe jaką szybkością jechał motocykl
Z
Zla
A czy ktoś pomyślał, że może nie miał możliwości nawet na hamulec nacisnąć, chyba dla rozrywki nie wpakował się w samochód skoro wracał do domu gdzie żona i dzieci czekały. Poza tym to nie jest jakiś dzieciak, który dopadł motor i popisy urządza.
c
cześ
ja nie jeżdżę 50 ale jadę autem! na motorze to bym jeszcze wolniej jechał bo tam tylko kask jest jedyną ochroną!
T
TIR
chwile wcześniej skonczył pracę i wracał do domu... najgorsze że pewnie już do pracy nie wroci z powodu urazów.. :/
J
JELCZANIN
do cześ-- nawet jak motorem będzie 30 jechał , a Ty w swojej puszce 70....zastanowiłeś się nad skutkami zderzenia? Ja nie jeżdżę i nie jeździłem motorem, ale tak jak Ty 4 kółkami robię ok 4kkm miesięcznie. Trzeba myśleć nie tylko o sobie........słowo klucz MYŚLEĆ , CZY TO TAKIE TRUDNE????????????
c
czesiu
Nie ważne ile miał jeden ani drugi, bo ten z toyoty mógł mieć max 20km/h przy skręcaniu do hurtowni a ten z motocykla max 80-100km/h. Ważne że błąd popełnił kierowca samochodu i w związku z tym poszkodowany jest motocyklista. Możesz jechać też 30-40km/h motocyklem ale w zderzeniu z samochodem nie masz szans. Błąd kierowcy toyoty ewidentny. Ktoś wie co z kierowcą moto ? Bo to że operacja i kręgosłup to bardzo lakoniczne stwierdzenie
U
Uchodźca
"Rodzinę Strażaka proszę o kontakt na adres email: [email protected]" co to za hiena??? Jak wpisze się maila w google to pod każdym wypadkiem w różnych wiadomościach poszkodowanych prosi o kontakt!!! Hiena cmentarna i tyle!!!!!!!
c
cześ
[email protected] - łapiduch jebany!!!
k
kierowca
hieny hieny chcą % wyciągnąć
K
Kierowca
Szkoda motocyklisty, ale skoro jest strażakiem to z autopsji znając wypadki z udziałem motoru powinien był jechać wolniej... na pewno nie jechał 50km/h patrząc na uszkodzenie motoru i brak drogi hamowania to było raczej powyżej 100km/h... A co do wzmianki poniżej, że swoje trzeba odczekać, to ciekawe czy jak widzisz, że nic nie jedzie to nadal czekasz??? Nigdy byś nie wyjechał ... A z za zakrętu zawsze moze ktoś wyskoczyć ... I nie koniecznie jedzie przepisowo... Wiec nie oceniaj sytuacji w ten sposób, bo nie jestes obiektywny ....
B
BKK
Po pierwsze, nie "motor", a MOTOCYKL. To dwie różne rzeczy. Po drugie - krytykanci motocyklistów w ogóle. Przypatrzcie się zniszczeniom w pojazdach. Auto nie jest mocno rozbite, a w zasadzie poniszczone są blachy i rozbita szyba. Motocykl też nie jest złamany. Co świadczy o tym, że prędkość nie była duża. Jednak jego kierowca poleciał górą na szybę. Mam nadzieję, że szybko dojdzie do zdrowia. Niestety, wielu kierowców nie chce nawet zauważać, że po drogach poruszają się też jednoślady i jeździ tak, jak widać na załączonych obrazkach. ~ kierowca, jakby motocykl jechał to twoje "powyżej 100km/h", to samochód wyglądałby jak po zderzeniu z czołgiem, motocykl byłby w częściach, a mowa byłaby o ofierze śmiertelnej. Więc nie p...rzyprawiaj.
J
Jakub B
Czytam z zaciekawieniem komentarze i zaczynam się zastanawiać nad sensem możliwości komentowania takich sytuacji. Tak naprawdę jest to tragedia dwóch rodzin, poszkodowanego i sprawcy, chyba, że sprawcą jest człowiek bez sumienia. Jestem mieszkańcem Jelcza i z informacji świadków zdarzenia dowiedziałem się, że kierowca Toyoty wogole nie widział nadjeżdżającego motocyklisty, poza tym kierujący samochodem jest też motocyklistą, wiec napewno jeżdżąc samochodem zwraca uwagę na innych motocyklistów. Strażakowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a kierującemu spokoju . Jakub.
S
Szczery
Ciężka sytuacja. Widać po uszkodzeniach w samochodzie, że motorem jechał z duża prędkością. Wgiąć dach w aucie segmentu D uderzając w koło , ile tam było 70 ? To pewnie przekroczył o 100%. Wystarczy zobaczyć jak wygląda tarcza hamulcowa z przodu, jaka siłę potrzeba by ją zagiąć ? Szkoda faceta, ale trochę miał w tym udziału .
M
Moto
MOTOCYKL!!! Nie motor,jak juz publicznie
B
Bolo929
I jeszcze ja dodam raz: nie MOTORU tylko MOTOCYKLA panowie dziennikarze!
{{ id + 1 }} / {{ total + 1 }}||autor zdjęć: {{ item.photoby }}
Jelcz-Laskowice. Zderzenie motoru z samochodem. Droga całkowicie zablokowana
Tuż po godzinie 8:00 w Jelczu-Laskowicach na ulicy Oławskiej doszło do zderzenia motoru z samochodem marki Toyota. Kierowca jednośladu przytomny został zabrany karetką pogotowia do szpitala. Aktualnie droga z Oławy do Jelcza-Laskowic jest zablokowana.
Trwa dokładne ustalanie przyczyn zdarzenie. Nie wiadomo, ile potrwają utrudnienia. W miejscu wypadku w obu kierunkach tworzą się korki. Motocyklista jechał w kierunku Oławy, a samochód w stronę Jelcza-Laskowic. Kierujący Toyotą chcąc skręcić do jednej z pobliskich firm, nie ustąpił pierwszeństwa 40-letniemu motocykliście. Mężczyzna z wielonarządowymi obrażeniami ciała oraz urazem kręgosłupa został przewieziony do wrocławskiego szpitala. Na miejscu pracują zastępy straży pożarnej oraz policja.