W Oławie naprawiają jezdnię. Będzie też nowy parking i chodnik. Prace drogowe przebiegają jednak w trudnych warunkach. Wszystko przez nadmierną prędkość, z jaką obok robotników poruszają się pojazdy

Od kilku tygodni na ul. Polnej w Oławie trwa remont, związany z wymianą nawierzchni. Tworzone są również nowe chodniki i miejsca parkingowe. Mieszkańcy oraz właściciele okolicznych firm i fabryk starali się o tę inwestycję od kilku lat.

Teraz, gdy prace już ruszyły, robotnicy mają problem z kierowcami. Obawiają się o swoje bezpieczeństwo. - Niemal dochodziło tam do potrąceń. Ruch był spory. Zwłaszcza z rana - mówi pełniący obowiązki komendanta Straży Gminnej Stanisław Beśka.

Droga jest dosyć wąska, a intensywność przejeżdżających aut duża. Do tego dochodzą również ciężarówki, które co kilka minut kierują się w stronę pobliskiego Centrozłomu. Większość porusza się spokojnie, są jednak i tacy, którzy mijają robotników z dużą prędkością. - Tu nie ma miejsca na szybkie jeżdżenie. Auta pędzą, wtedy maszyny muszą czekać. Robota stoi i wszystko się wydłuża - mówi kierownik budowy Jacek Kąkol.

W piątek, 20 lutego, około godziny 9:00 przyjechała Straż Gminna i momentalnie zrobiło się spokojniej. Kontrolowano prędkość aut. - Ustawiliśmy fotoradar na Stalowej i ruch w momencie zamarł - komentuje Beśka. - Byli. Rozstawili sprzęt. Trwało to jakąś godzinę - odnosi się do sprawy Kąkol. Nie ma oficjalnej informacji ani o ewentualnych mandatach, ani o osiąganych prędkościach.

Planowo inwestycja ma zostać zakończona za nieco ponad miesiąc. - Prace potrwają do końca marca - informuje kierownik budowy.

[PG]