19 maja przy Centrum  Rozwoju Dziecka "Kolorowe Skrzaty" w Oławie odbyło się oficjalne otwarcie serduszka na nakrętki. Zebrane surowce trafią do Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom "Tęcza" w Oławie. Pierwsze nakrętki wrzucił Tomasz Frischmann - burmistrz Oławy, Wiesława Pohoriło - prezes SPD Tęcza, przedstawicielka firmy Autoliv, Erwin Monastyrski - prezes PKS Oława, a także dzieci na co dzień uczęszczające do przedszkola na ulicy Opolskiej.

Wiesława Pohoriło nie kryła wzruszenia z chęci pomocy przez tak małe dzieci. - Cieszę się, że wiecie, że te nakrętki trzeba zbierać i że aż tyle ich dzisiaj przynieśliście. Jest to bardzo ważne, że już w tak młodym wieku chcecie pomagać. Zapraszam nie tylko przedszkolaków, ale i wszystkich mieszkańców do wrzucania nakrętek. 

Skąd pomysł na serduszko pod przedszkolem? -Współpracujemy z firmą Autoliv od trzech lat, i to dzięki nim powstało to serduszko. - wyjaśnia Laura Kurek, dyrektor Centrum  Rozwoju Dziecka "Kolorowe Skrzaty".  -Pomysł zrodził się z chęci pomagania innym. Bardzo chętnie Kolorowe Skrzaty współpracują z różnymi fundacjami, stowarzyszeniami. Chcieliśmy pomóc, a wiemy jak ważna jest ta pomoc stowarzyszeniu, które pomaga niepełnosprawnym i wspiera ich w rozwoju. Stąd zrodził się pomysł, że chcemy właśnie pomóc Tęczy. 

W Oławie znajduje się jeszcze jedno serce, z którego nakrętki trafiają do "Tęczy", znajduje się ono przy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Dodatkowo nakrętki z serc w Marcinkowicach, Stanowicach, Bolechowie, Godzikowicach, Bystrzycy i Grędzinie trafiają do stowarzyszenia.