Krecik marznie w przytulisku!
Za oknem szaleje zima, a Krecik ogląda ją zza krat schroniska!
Psiak dalej marznie i biega w kółko w swoim kojcu. -Ze wszystkich piesków w Przytulisku to Krecik potrzebuje najbardziej Waszego wsparcia. Ma już dosyć. Mrozu, przenikliwego zimna, nieustającego hałasu, ciągłego życia w stresie. Biega mechanicznie w kółko w swoim kojcu, bez wytchnienia. Tak jakby chciał zagłuszyć swoją samotność. Jest psem, który nieustająco przeprasza, ze żyje. Przeprasza za to, że musieliśmy go wyciągać wyczerpanego z rowu, obok ruchliwej ulicy. Przeprasza, że nie hałasuje tak jak inni, nie ciągnie na smyczy, nie zaczepia i nie domaga się atencji. Przeprasza, że jest takim malutkim, miłym i bardzo łagodnym psiakiem, który musi brać leki na tarczycę, bo one sprawiają, że jest silniejszy. Nasz Krecik odnajdzie się w spokojnym domu, dogada się z drugim łagodnym pieskiem, zaakceptuje koty i polubi dzieci. Od swojego nowego opiekuna oczekuje jedynie trochę cierpliwości i wyrozumiałości. Krecik nigdy nie miał domku i nie wie, jak się w nim zachować. Potrzebuje więc kilku lekcji z utrzymywania czystości i jeszcze więcej lekcji z okazywania czułości, które sprawią, ze nasz Krecik poczuje się wreszcie kochany - informuje Stowarzyszenie Wolontariuszy Przystanek Przytulisko Oława.
Masz pytania? Zadzwoń: 501-359-255.