Leon Szuturma podczas poniedziałkowego posiedzenia rady nadzorczej złożył rezygnację z funkcji prezesa spółki JELCZ. Jego rezygnacja została przyjęta. Kto zostanie nowym prezesem? Tego jeszcze nie wiadomo, podjęto decyzję o ogłoszeniu konkursu na prezesa zarządu.
W poniedziałek, 25 listopada w Stalowej Woli odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej Jelcza. Podczas spotkania oceniano dotychczasowe 10 miesięcy pracy zarządu firmy. Zwracano uwagę na kary, jakie mogą grozić jelczańskiej spółce za niewywiązanie się z terminów dostawy sprzętu. Efektem zgromadzenia było złożenie przez prezesa Leona Szuturmę rezygnacji z piastowanego od czerwca 2019 roku stanowiska.
Nowy prezes ma zostać wybrany na przełomie grudnia i stycznia.
Wspaniała wiadomość, wreszcie !!! Kontrakt na 3 lata chyba a tu proszę, kilka miesięcy wystarczyło i pyk...”rezygnacja”
K
Kocioł
To podobno rezygnacja z gatunku tych "przymusowych". Albo Pan rezygnuje albo my z Pana zaraz zrezygnujemy. Głośno było o konfliktach ze związkami i nienajlepszym traktowaniu pracowników. Najwyższy czas.
J
Janek Stary Komuch
W jelczanskich aptekach zabrakło stoperanu!!! Wszyscy poplecznicy Starucha wykupili, bo dostali ze strachu nagłej obstrucji
P
Pracownik
Wielka, szkoda, że portal nie przeprowadził, dziennikarskiego śledztwa albo zwykłego wywiadu na temat sytuacji w firmie. Podjęcie, tylko że prezes się podaję do dymisji. Wojna trwa rok na linii zarząd a związki zawodowe i pracownicy. Doszło do zwolnienia wiceprzewodniczącego zw. Solidarności, a także do likwidacji związków, zawodowych. W firmie pojawiały się PIP oraz szereg komisji sprawdzających sytuację. Proszę zająć się tematem, bo spółka stoi pod znakiem bankructwa, braku wypłat, i braku spłat zobowiązań wobec dostawców. Na pewno zarząd udzieli wyczerpujących informacji, a także, pracownicy i związki zawodowe.
S
Stefan
Dramat wszystkich co się sprzedali, bo było przekonani że to na 3 lata
A
Andrzej
Teraz powychodzą kwiatki dopiero...zwłaszcza takie przykryte gruzem z robót budowlanych
S
Spawacz
Do tych wszytskich którzy niszczyli związki, zwalniali ludzi moningowali i stali za prezesem. DO WSZYTSKICH ZDRADZIECKIE MORDY KOMUNISTYCZNE! Związki,Będą, Były i nikt i nic tego nie zmieni i będą robić wszytsko i walczyć o pracowników i o losy spółki. Szacunek dla każdego z osób które stały po jasnej stroje mocy. A Wy Komuniści teraz czas na, was!
G
Gość
Dla informacji portalu i, dziennikarzy tu państwo znajdą, potwierdzenie tego co dzieje się w z Jelczu. https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,489794
D
Dominika
Leniuszek ma opłacany apartament we Wrocławiu i przyjeżdża na 9-10 do pracy oczywiście służbowym samochodem
G
Gość
Ciekawe co teraz z młodymi aroganckimi wilczkami, których były już prezes namaścił na wysokie stanowiska w firmie? Dyrektor produkcji, kierownik planowania i jeszcze kilku innych.
b
bykojajcew
miał opinie twardziela , profesjonalisty i typowego biznesmanna - jedni teraz wyrażaja opinie pozytywne inni negatywne a wiadomo kazdy król ma zawsze dwór .
J
J-315
Stary Lis zdechł nie strawił Misia teraz kolej na jego Lisiątka i Klakierontka wymieniać czy już się przefarbowali
g
gość
pusty śmiech człowieka ogarnia jak się czyta komentarze "zaangażowanych" i "przejętych" losem spółki pracowników. Z mojej wiedzy wynika, że konflikt między prezesem a pracownikami dotyczył w szczególności zarządy związków które chciały wyczesać firmę na jak największe pieniądze i miały głęboko w D. czy ma to ekonomiczny sens czy nie. Najlepiej podburzać pracowników tworzyć konflikt a potem ciągnąć ile się da. Tylko, że potem będzie w jk to samo co w jelczu. będą biadolenia i wspomnienia i łza się w oku zakręci ale firmy już nie będzie. Wszystko można spieprzyć. Podobnie się stało w Ursusie - ten sam scenariusz w podobnym a nawet ekonomicznie mocniejszym PAŃSTWOWYM zakładzie... co takiego w postrzeganiu zmienia słowo "państwowa firma". w jk jest podobnie a nawet lepiej niż w większości okolicznych firm i wszędzie są związki... i tylko tutaj takie konflikty praktycznie nigdzie indziej
s
swinioryjJelcza
najlepszy zwiazek to mąż i żona ewentualnie super kochanka
G
Gość
Mali i niedowartosciowani z was ludzie. Jak to mówią- we własne gniazdo robicie. W d.. byliście i g.. widzieliście. Zwiazki pluja jadem bo nic innego nie potrafią. Ten czy inny bedzie beee, do czasu gdy nie doceni finansowo.
P
Patryk
Jelcz ma pecha do Prezesów. Albo Polityk albo zamordysta. Żeby tylko się zgłosił ktoś z biznesu. Odpowiedz
G
Gość
Kiedy wreszcie na tak ważnych stanowiskach pojawia sie tacy, którzy będą współpracowali z Załogą i uszanuja pracę i zaangażowanie Ludzi. Potrzeba współpracy i pracy, a nie metod opartych na zastraszaniu i agresji. Wtedy Ludzie zupełnie inaczej podejda zarówno do zarządzających jak i do swoich obowiązków.
g
gość
Gość - niezalogowany-Opluwacze! Jeszcze będziecie płakać za P.Prezesem L.Szutrmą
g
gość
Ależ oczywiście że będziemy płakać za jego "brukowymi opowiastkami" o życiu,kobietach bez bielizn,złodziejach,nierobach itp.Odpowiedz
g
gość
Zarzadzajacy powinni miec swiadomosc, ze - dokladnie tak, jak wszyscy inni Pracownicy - maja pracowac dla dobra firmy. Jesli uwazaja sie, za lepszych i w zwiazku z tym nie traktuja nalezycie Ludzi, za ktorych wzieli odpowiedzialnosc, to zwyczajnie nie sa godni piastowac takich stanowisk. Niech zakladaja sobie prywatne firmy i tam robia, co chca (jesli ich pracownicy sie na to godza). Powinni tez wiedziec, ze Ludzie widza nie tylko zle traktowanie, ale tez ogol Ich funkcjonowania (zachowanie, stosunek do majatku firmy, czy tez wykorzystanie czasu pracy). Drodzy Panstwo Zarzadzajacy - Ludzie to wszystko widza i prawidlowo to oceniaja.
g
gość
Napisał największy nierób z pod Tokarki niejaki związkowiec?
G
Gość
Nie napisał tego zwiazkowiec. Jestem człowiekiem spoza tej Firmy, ale wiem, jak się Ludzi traktuje tam i nie tylko tam.
G
Gość
Szacunek dla Pana Leona. Tyle lat pracy dla Jelcza. Gdyby nie on Jelcza dawno by już nie było. Szacunek panie prezesie
g
gość
Opowieści o złodziejach i nierobach prezesa to przecież nie bajki, bo takich w Jelczu bez liku, każdy niemal kto pracuje w tej firmie ich zna. I tylko mnie dziwi, że nikt nie widzi i nie pisze, że jakby nie prezes to by nie było tego czy tamtego w firmie? Na pewno jest jeszcze wiele do zrobienia ale gdyby nie Prezes Leon to dalej kasa by wypływała lewymi fakturami z firmy na krówki, kalendarze itp. Każdy tylko narzeka i nie widzi, że bez prezesa z charakterem ta firma nie będzie istniała...?
g
gość
Ludzi trzeba oceniać po czynach. I tak obecny prezes wiele zrealizował nie tylko obiecywał, że coś zrobi tak jak bywało wcześniej. Choćby wspomnieć - co widać z zewnątrz - plac gdzie wjeżdżają dostawcy stał w kałużach teraz już nie, ile biur jest klimatyzowanych to też widać z zewnątrz (wcześniej były chyba tylko 2). Wielu pracowników pracuje w normalnych warunkach, odnowione pokoje, kupione nowe meble, stołówki itd. można by wymieniać wiele.Czy to wszystko samo się zrobiło? Nie. To zasługa m.in. obecnego prezesa, jego zaangażowania w rozwój Jelcza (nowa lakiernia, brak cieknących dachów itd.).Słyszałem na "rynku", że po odejściu prezesa ktoś zacznie zwalniać pracowników i zaczną od emerytów.... Ale spokojnie, wszyscy odpowiadają, że trzeba zwolnić "leserów i nierobów".A odchodzącemu prezesowi należą się podziękowania mając nadzieję, że jego następca będzie kontynuował jego dzieło.
C
Cobra
Weźcie się wszyscy do roboty wszczegolnosci w biurach. Planowanie kaplica totalna. Mam nadzieję że przyjdzie odpowiedni prezes i zrobi z tym wszystkim porządek pozwalnia nierobow
P
Pracownik
Jedni chwalą obecnego prezesa, inni krytykują. Ja należę do tych pierwszych. Warunki pracy mam lepsze, niż 5 lat temu. Pamiętam jak było, a było ciężko. To że kilku leserów mniej, to akurat mnie cieszy. Oby następny prezes tylko nie zatrzymał rozwoju firmy.
?
???
Gościu 20.46 kostka,biura,kible,stołówka itp to nie rozwój firmy tylko dodatki do krawata.A Krawat to nowoczesne pojazdy,nowoczesny park maszynowy,nowoczesne procesy i technologie itp a co jest tylko MON który kupuje tylko z litości żeby nie zamknąć ostatniej polskiej motoryzacji.
W
Wernyhora
Do wszystkich nierobów, zawistników i obśmiewaczy (i innych też) się zwracam!Z kogo się wyśmiewacie i z czego się cieszycie prostaczkowie – z siebie i własnej głupoty się wyśmiewacie, tylko jeszcze o tym nie wiecie!Anonimowo wypowiadacie się w sprawach o których nie macie zielonego pojęcia, za to złej woli i tumiwisizmu macie w nadmiarze! Stąd modne wśród młodzieży: „Ja mam na to wy...ane”!Wypowiadają się nawet sfrustrowani osobnicy, którzy w spółce Jelcz nie pracują i „znają” jej sprawy z ust takich samych jak oni niedopieszczonych przez życie frustratów.Nie jest żadną tajemnicą, że przez ostatnich 30 lat wychowaliśmy w naszej nieszczęśliwej Ojczyżnie szeregi roszczeniowych, młodych ludzi w których wpojono sobkostwo, egoizm, kult agresji, mamony i umiłowanie lekkiego życia. Stąd wynika też najczęściej złość do otoczenia, zawiść, nieróbstwo, brak patriotyzmu i szacunku do własnych przodków oraz własnego narodu i Ojczyzny. Brak pokory, etosu i wartości pracy zarówno nad sobą jak i dla pożytku społeczeństwa w którym przyszli na świat i gdzie żyją. Tak też prawdopodobnie (co uchowaj Boże) wychowają własne potomstwo.I wcale nie mówię, że to tylko wina tego pokolenia ani że wszyscy są tacy zagubieni ale większość chyba tak! Tak krzywo pokolenie to zostało wychowane, bez znajomości własnych korzeni, historii swojego narodu, poczucia sprawiedliwości, przyzwoitości i świadomości perspektyw oraz konieczności stosowania sprawdzonych przez minione pokolenia zasad w życiu - zarówno rodzinnym jak społecznym. Miłe złego początki, lecz konioec żałosny – mówi przysłowie! Już dzisiaj większość z nas a szczególnie młodych jesteśmy masą niewolników bez świadomości co nam niesie kontrolowany przez ponadnarodowe korporacje „postęp i dobrobyt”. Nawet ludy pierwotne stosowały zasadę, że starszyzna radziła i podejmowała decyzje w sprawach najważniejszych dla przetrwania społeczności a młodzież walczyła o realizację tych celów.Taki był i będzie porządek świata, jeżeli ma on istnieć! Mówię do tych „naigrywaczy” którzy nie czują więzi z firmą i nie mają świadomości jak trzeba ją chronić!Ale do rzeczy!Pan Szuturma jest praktykiem i myślę, że ten fakt udowodnił w spółce swoją pracą i jej efektami.Pomimo braków zaopatrzeniowych przez 2 miesiące na początku roku – tegoroczny plan produkcji praktycznie jest już wykonany.Stało się tak pomimo, że przez cały rok musiał się zmagać z zemstą „kolegów” z byłego zarządu spółki - realizowanej rękami przewodniczących 2 związków zawodowych (ZZIT i SOLIDARNOŚĆ), którzy wspólnie opluwali spółkę i jej zarząd a szczególnie P. Szuturmę we wszelkich władzach z prezesem PIS J. Kaczyńskim włącznie na zasadzie „im gorzej tym lepiej” - tylko dla kogo lepiej?Czy naprawdę powinni się cieszyć i wieszczyć swoje „zwycięstwo”?Kiedyś takie „zwycięstwa” nazywano Pyrrusowymi zwycięstwami!Doprowadzili do rozstroju i zniechęcenia Prezesa Szuturmy, który (poniekąd słusznie) doszedł do wniosku, że świata i tak nie zbawi a zadowolenia z tej pracy miał coraz mniej.Z tego co wiem od czasu podjęcia pracy w spółce nie otrzymał żadnej podwyżki uposazenia, nawet po wygranym w czerwcu br. konkursie na Prezesa. Sam bym się wkurzył. Niestety PIS kieruje się sobie znanymi zasadami i fachowość ani zaangażowanie w pracy nie mają dla pisiorów żadnego znaczenia (co widać i słychać codziennie). Za PYRRUSOWE „zwycięstwo” Związku Zawodowego Inżynierów i Techników oraz NSZZ „ SOLIDARNOŚĆ” winę ponoszą bezapelacyjnie ich przewodniczący i członkowie. A jest to tylko 25% załogi (w spółce działają jeszcze 2 inne związki zawodowe) zaś koszta tej „wojenki” poniosą wszyscy z ponad 600 osobowej załogi. Już raz ambicyjki polityczne związków zawodowych doprowadziły do rozgrabienia i likwidacji Jelczańskich Zakładów Samochodowych, oby historia się nie powtórzyła. Przewodniczącym ZZIT i SOLIDARNOŚĆ to prawdopodobnie zwisa kalafiorem bo obydwaj są już w wieku przedemerytalnym, ale co na to resztą „wojaków”?
D
Do Wernyhory
Pozwól, że zacytuję swój własny wpis z forum gowork. Naprawdę, proszę nie miej do mnie pretensji mimo członkostwa w jednym z tych dwóch wymienianych przez Ciebie związków. ,,Proszę, nie wrzucajcie wszystkich członków związków zawodowych do jednego worka. To nie jest tak, że każdy należący do związku był/jest wrogiem prezesa i że chce prowadzić z nim wojnę. Niestety, realia pracy na produkcji są takie, że niejednokrotnie trzeba dorobić jakieś detale itp. a to wymaga poproszenia innej osoby o pomoc, współdziałanie itp. Po co to piszę? Po to żeby pokazać sytuację pracowników fizycznych, którzy często muszą niejako poddać się dominującej presji panującej na ich wydziale. Dochodzi do sytuacji, że ludzie z produkcji poddawani są ostracyzmowi w swoim najbliższym otoczeniu za jakikolwiek kontakt z prezesem czy z ludźmi uznanymi autorytatywnie za złych. A przecież tylko poprzez dialog można załatwić wiele spraw z korzyścią dla pracowników. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak grzeczność i kultura osobista. Co by nie mówić, te wszystkie inwestycje na zakładzie cieszą i będą służyły w przyszłości. Myślę tu o m.in. nowych suwnicach czy maszynach. Remonty też są potrzebne. Pamiętam główne toalety przed remontem, jak były już obskurne, a jak wyglądają teraz. Dużo przyjemniej korzysta się z nich aktualnie. Wracając do meritum, to oczywiście wiele zależy od działu, ale nie może być tak że wyrocznią będzie grupa osób, mająca w swoim mniemaniu monopol na patriotyzm. Ot, chociażby nazywanie z definicji wszystkich członków najmłodszego związku w naszej firmie komunistami itp. nie służy budowaniu dobrej atmosfery w pracy. Nie należę do tego związku, ale nie widzę powodu dlaczego mam nie podać dłoni na przywitanie kiedy mijam się z tymi osobami na korytarzu czy ich potępiać. Nikt nie będzie mi ustalał z kim mam rozmawiać, komu podawać rękę a komu nie. Prezes nie jest jakimś potworem, jak go niektórzy malują, wiem o przypadkach pracowników fizycznych, którzy za jego już prezesowania i za jego decyzją unormowali że tak powiem swoje stawki wynagrodzeń do średniej dla robotników produkcyjnych. Wcześniej potrafili radykalnie odbiegać in minus z ich wysokością w stosunku do np. kolegów z maszyn obok, co powodowało oczywiście uczucie rozżalenia itp. Zaznaczam, chodzi o zwykłe unormowanie, uśrednienie, a nie wybicie się ponad stan. Na koniec, proponuję więcej wzajemnego szacunku i zrozumienia. Wiem, że mój wpis wywoła burzę, ale inaczej nie potrafię. Pozdrawiam wszystkich."
G
Gość
Płaczące kobiety wyzywane raz za razem , odochodzący pracownicy, brak wizji, ludzie chodzący po lekarzach w ciągłym stresie, kilka nowych maszyn, i połatane dziury w dachu .... To jest dorobek odchodzącego prezesa ? Co istotnego się w fabryce wydarzylo ? Jak przebiega wdrożenie nowego erp ? Jakie firmy wykonywały roboty budowlane? Może te same? Gdzie modyfikacje pojazdów? Istotne modyfikacje. Fatalna organizacja i terror psychiczny, oczernianie poprzedników i wybranych i związków zawodowych. Brak spójnej wizji rozwoju, przemyślanych innowacji technologicznych, trwanie przy starych rozwiązaniach organizacyjnych. No i gloryfikacja własnego ja na każdym kroku. Mam nadzieję, że trafi się ktoś z pomysłem. Ludzi trzeba szanować. O ludzi trzeba dbać. To oni stanowią o wielkosci kazdej firmy. Nie Wybrańcy, a wszyscy. Kończ Pan Panie J.U. te przydlugie poematy o Koledze Prezesie. Zmiana jest faktem i nic tego nie zmieni. Pomników nie będzie.
?
???
Powiem tak łopatą wojował od łopaty zginął szkoda że związków ze sobą nie zabrał.Pozdrawiam gościa który o 4 rano w poetę się bawi niejaki Wernyhory chopie napij się bo zejdziesz na zawał.
g
gość
A co z Leniuszkiem Dominiczkiem zostaje,startuje na prezesa czy pakuje walizki i zmienia spółkę ?
g
gość
Można pisać różne rzeczy o obecnym prezesie, ale prawda jest taka, że liczby mówią same za siebie...zysk kilkakrotnie większy niż przy rządach chociażby poprzednika. Była to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Przede wszystkim inżynier, który z dużym sukcesem wykorzystywał swoje doświadczenie zawodowe. Był stałym bywalcem na produkcji, interesował się tym co tam się dzieje, nie raz byłem świadkiem jak pytał się "zwykłych" pracowników produkcji czy wszystko w porządku. Po okresie stabilizacji czeka nas wszystkich niepewny los, oby nowemu prezesowi zależało chociaż w połowie na dobru firmy tak jak obecnemu.... a co do przewodniczących związków w tej firmie, już dawno powinien się ktoś za nich wziąć, bo to "Państwo w Państwie" wspierają tylko tego prezesa od którego ciągnął profity, nie interesują ich pozostali pracownicy, byle stan na ich koncie się zgadzał...to pewnie był błąd obecnego prezesa, że myślał o wszystkich pracownikach a nie tylko o tych, którzy chcieli być "wyróżnieni".... chcieli zniszczyć człowieka, dobrze się stało, że zrezygnował, chociaż odżyje psychicznie, bo tego znieważania przez przetoczonych wcześniej związkowców nikt by nie wytrzymał....
g
gość
Oj współczuję . Na halę chodził żeby szczuć na poprzedników a przy okazji patrzył jaki tu jeszcze remoncik zlecić. Mam nadzieję że prezes HSW powoła na stanowisko kogoś od siebie żeby ukrócić te lokalne układy i zrobić w firmie porządki żeby przypominała spółkę matkę a nie siedlisko socjalnego- związkowego-emeryckiego układu.
W
Wernyhora
Do: Do Wernyhory - niezalogowany 2019-11-30 06:17:37 - gość 2019-11-30 13:19:44Dziękuję i przepraszam jeżeli jakiś uczciwy człowiek poczuł się urażony. TACY JAK WY, PRZYWRACACIE MI WIARĘ W LUDZI - MOŻE NIE WSZYSTKO STRACONE!
g
gość
Do pseudo związkowców!Całkiem przypadkowo przeczytałem tutaj, twórczość bałaganiarzy w Spółce Jelcz. Można się tylko uśmiechnąć z politowaniem co do poziomu intelektualnego tego gremium. Ludzie! czy Wy macie pojęcie o zarządzaniu taką Firmą, w której macie szczęście pracować? Działalność związkowców powinna polegać na obronie pracowniczych praw - to jest jasne, ale musi też mieć świadomość kondycji ekonomicznej swojego zakładu pracy, aby tej pracy nie stracili wszyscy. Pamiętacie chyba w jakiej kondycji była Wasza Firma, zanim przyszedł do Niej Leon Szuturma, a jeżeli nie pamiętacie to sobie przypomnijcie. Świadomie pomijam tę drugą osobę, za którą pewnie tęsknicie? Jeden z ”twórców” pisze coś o patologii, która panuje w Spółce. Istotnie, istnienie czterech związków zawodowych i chronionych ich działaczy przez Kodeks Pracy, to zakrawa na patologię. Najzabawniejsze są jednak zarzuty w stosunku do Leona Szuturmy, że popiera tzw. „komunę”. Oświadczam Wam, że Leon Szuturma ma tyle wspólnego z „komuną”, co Wy ze zdrowym rozsądkiem. Reasumpcja z tego nasuwa się następująca: cham jest dumny ze swojego chamstwa, nieuk ze swojego nieuctwa, a nieudacznik pokazuje palcem winnych swojej niedoli. Dlatego decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa podjętą przez Leona Szuturmę, uważam za w pełni uzasadnioną. Życzę załodze Spółki Jelcz wyboru mądrego prezesa, najlepiej z zewnątrz, który będzie wiedział co z tym zrobić.
P
Pracownik
Popieram.
g
gość
Leniuszek zostanie tatuś mu załatwi chyba że Sasin zrobi porządek
Z
Znam, temat
Wernyhora to Pan Andrzej. L a trzeci komentarz od końca to Pan U. Tragedia, jeden Kodziarz i Platforma Obywatelska a drugi to stary czerwony Komunista. Jeden przewodniczący zawodowych nowych tych prezesa a drugi to kolega. Obaj próbowali rozwalić związki zawodowe. Gdy się nie powiodło założyli swój związek podlegały prezesowi tzw żółty związek. Były próby przekupstwa i zastraszenia ludzi. Jedni będąc w zarządzach odszedli za tantiemy i stanowiska. Resztę znam, tylko z rozmow z, pracownikami. Widziałem pisma między zarządem a Związkami. Widziałem takaze pisma w których dwaj panowie wymienieni wyżej zarzucają zwiazka, zawodowym źle podejmowanie decyzji, atak na zarządy i komisje rewizyjne. To Pan U przy negocjacji przy podwyżkach powiedział że załoga powinna dostać max 150 zł brutto nie więcej. Mało tego związki te dostały z tego co mowili związkowcy dostęp do rozmów i negocjacji mimo iż napewno nie mają na tyle członków związków aby były reprezentatywne. A
g
gość
Do : Znam, temat - niezalogowany2019-12-01 21:42:58Guzik wiesz a nawet jak coś wiesz to łżesz jak bura suka. P. przewodniczący związku inżynierów i solidarność od lutego blokowali podwyżki dla pracowników czekając, że konkurs na prezesa wygra ich mocodawca p. D i od razu zasłuży się podwyżką dla załogi. Przewodniczący związku metalowców był w mniejszości i nie mógł przełamać blokady podwyżek chociaż chciał. Ludzie uczciwi widzieli obłudę i głupotę wojujących przewodniczących i skoro nie mieli wpływu na ich twórczość przeciwko zarządowi firmy, sami odchodzili ze wstydu za głupków.Konkurs wygrał Pan Sz. i wtedy Pan U. z Panem L. pod konic czerwca założyli nowy (4) Związek Zawodowy Sektora Obronnego i razem z ZZ Metalowcy przełamali blokadę i prezes Sz. mógł uruchomić od 1 lipca podwyżki dla załogi. Faktycznie z tego co wiem P. U popierał propozycję zarządu żeby wszyscy dostali po 150 brutto a pozostałe 350 do dyspozycji przełożonych, żeby dobrzy pracownicy mogli dostać więcej od nierobów a nie jak dotychczas było wszyscy jednakowo. Taka komuna to podoba się każdemu uczciwemu człowiekowi chociaż bo właśnie ta prawdziwa komuna niby gwarantowała wszystkim po równo!Taka propozycja pozwała docenić dobrych pracowników kosztem nierobów i dzisiaj nieroby wrzeszczą. A na temat zasad reprezentatywności związków to poczytaj sobie mądrusiu ustawę i nie pleć głupot.
J
Jelczanin
Powiem krótko takiego gościa który dbał o firmę jak Leon Szuturma nigdy nie było i nie będzie. Pamiętajcie tą datę kiedy odejdzie bo jeszcze będziecie mocno Za nim płakać. To jest Prezes, który dbał o nasze wspólne dobro A nie o własną kieszeń !!!
1
1234
Prawda.
M
Maciej
Żal mi tego prezesa. Posprzątal po starym Łukaszu D. przykryl jego machlojki i ten milion na marketing. Łukasz dyrektor ośrodka mógł się wreszcie zrealizować a Leon wprowadzil to jak własnego syna. Ten Dominik i Wioleta skąd ich tutaj dali. Liczę że rekrutację wyłonią prezesa który będzie wiedział jak rozmawiać z ludźmi. Prezesa który usiądzie jak człowiek z człowiekiem i wyjaśni jak teraz będzie. Dajcie nam młodego z branży ale nie polityka radnego. Nie chcemy już starego przed emeryturą. Taki pośredni który będzie wyglądał jak wizytówka naszego zakładu. Prezesa z mądrością i empatia do ludzi. Pójdziemy za takim a związki? Jak zobaczymy w prezesie przywódcze chęci to i że związków zawodowych się wypiszemy. Pozostanie tylko jedyny ten przy MON. Dziękuję Panie Prezesie za wszystko co Pan uczynił dla swojego kochanego Jelcza.