Leżała na chodniku i straciła oddech. Jej życie uratowali policjanci!
Młoda kobieta była przytomna, miała bardzo szybki oddech i nie reagowała na bodźce. Po chwili przestała oddychać. Dzięki szybkiej reakcji policjantów, po kilku minutach udało się przywrócić czynności życiowe.
20 września przed godziną 21:00 do dyżurnego oławskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie, że na ulicy Gałczyńskiego w Oławie na chodniku leży najprawdopodobniej osoba nieletnia. - Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze, st. post. Konrad Kuś i sierż. szt. Marcin Hibner, zauważyli, że młoda kobieta leżąca na boku źle się czuje. Kobieta była przytomna, jednak miała bardzo szybki oddech i nie reagowała na bodźce. Po chwili przestała oddychać - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
-Policjanci natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, podczas której kobieta dwukrotnie odzyskiwała i traciła oddech. Na szczęście, po kilku minutach, funkcjonariuszom udało się trwale przywrócić czynności życiowe kobiety. Jej stan był jednak nadal poważny. 26-letnia mieszkanka Oławy została przekazana pod opiekę Zespołu Pogotowia Ratunkowego, a następnie przewieziona do szpitala w celu dalszej opieki medycznej. Obecnie jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Gdyby nie szybka i fachowa pomoc policjantów, kobiety prawdopodobnie nie udałoby się uratować. Sami funkcjonariusze nie uważają swojego działania za coś niezwykłego. Jak podkreślają, nie spodziewali się, że na zakończenie służby będą ratować ludzkie życie. Zrobili to, co każdy powinien zrobić.
Starszy posterunkowy Konrad Kuś, który w piątek walczył o życie młodej kobiety, kilka miesięcy temu pomógł uratować życie 3-letniej mieszkanki powiatu oławskiego. - Jesteśmy dumni, że w szeregach oławskiej jednostki służą osoby, które pokazują, że policja to służba dająca ogromną satysfakcję, między innymi z możliwości niesienia pomocy i ratowania ludzkiego życia.