Marta rozpoczęła terapię w Wiedniu. Jest ciężko, ale organizm reaguje na leczenie
Dodano:
W listopadzie wszyscy jednoczyli siły, aby uzbierać potrzebne 250 tysięcy na leczenie dla Marty Adamskiej-Grębowicz. Wystarczyło zaledwie osiem dni i zbiórka zakończyła się sukcesem.
Mieszkanka Janikowa zmaga się ze złośliwym nowotworem gruczołowo-torbielowatym podniebienia miękkiego i twardego. Aktualnie jest w Wiedniu, gdzie rozpoczęła terapię. - Kochani! Jak wiecie od wczoraj jestem w Wiedniu u Marty. Wiele z Was dopytuje jak czuje się Marta i jak przebiega leczenie. Zaczynamy drugi tydzień naświetlań, pierwszy nie był łatwy. Ból, zatrucie lekami i strach przed nieznanym. Dzisiaj jest znacznie lepiej. Poprawiło się na tyle, że udało nam się zwiedzić przepiękny Wiedeń. Na koniec najważniejsza informacja…Marta reaguje na leczenie! Dzisiaj po tomografie, rozmawiałyśmy z lekarzem, który zauważa minimalne zmiany. Jest światełko w tunelu. Bardzo dziękujemy za ogromne wsparcie - pisze siostra Marty.
Reklama
Zgłoś naruszenie
{{ violation.success }}