Raków Częstochowa to kolejny rywal oławskiego Moto-Jelcza. Dwa ostatnie pojedynki MKSu zakończyły się porażkami, a więc w sobotę trzy punkty muszą zostać w Oławie. Przed naszymi piłkarzami stoi na pewno trudno zadanie, bo częstochowianie to drużyna, która chyba wciąż aspiruje do walki o awans.

Już w sobotę czeka nas trzeci z rzędu mecz z renomowanym rywalem. Po spotkaniach z ROW-em Rybnik i Górnikiem Wałbrzych na naszej drodze stanie Raków Częstochowa. Piłkarze spod Jasnej Góry w przeszłości przez cztery sezony występowali w pierwszej lidze, gdzie zajęli najwyżej 8. miejsce. W 1967 roku dotarli do finału Pucharu Polski i przegrali w nim po dogrywce z Wisłą Kraków (0:2).


Częstochowianie poprzedni sezon zakończyli na 11. miejscu. Nad teoretyczną strefą spadkową mieli zaledwie sześć punktów przewagi. W obecnym spisują się bardzo nierówno. Na własnym boisku potrafili ograć ROW Rybnik i rozgromić Lech Rypin albo przegrać z przedostatnim w tabeli Ruchem Zdzieszowice. Jak na razie na swoim koncie zgromadzili 24 punkty i do lidera z Rybnika tracą osiem oczek.
Zapraszamy na ostani mecz w tym roku w Oławie i do wspierania naszych piłarzy!

Źródło: MKS