Monitoring jest ważny. Są miejsca w Oławie bez kamer
W mieście jest 69 kamer zewnętrznych, monitorujących miasto oraz budynki użyteczności publicznej -Oczekiwania społeczne w tym aspekcie są duże. Zwłaszcza, że jest część miasta, nowo wybudowana, jak Nowy Otok tam chcielibyśmy w najbliższym czasie montować kamery przy okazji kilku zdarzeń, z którymi mieliśmy do czynienia w tym rejonie. - wyjaśniał Jerzy Komendant Straży Miejskiej w Oławie.
Radny Albert Zieliński pytał komendanta Straży Miejskiej czy widzi inne miejsca na terenie Oławy oprócz Nowego Otoku, gdzie kamer nie ma, a powinny zostać zamontowane -Czy pamięta Pan ile kamer znajduje się na terenie miasta, ale poza obiektami użyteczności publicznej, to znaczy poza obiektami samorządowymi i komunalnymi. Chodzi o miejsca, gdzie mieszkają ludzie, a nie te, w których pracują urzędnicy.
Nowe punkty montowania miejskiego monitoringu, jak wspomniał komendant Narolski, to precyzyjna analityka przede wszystkim zdarzeń, które występują w danym rejonie - Ostatnio na terenie Nowego Otoku mieliśmy kilka przypadków kradzieży, włamań i tam brakuje nam kamery, która mogłaby identyfikować pewne zdarzenia. Jest to rejon nieobjęty monitoringiem, cała część powyżej linii kolejowej jest dla nas niewidoczna.
Komendant w sprawie planowania kamer zachęcał komisje oraz osoby, które mogą pomóc w rozmieszczeniu kamer do wspólnej rozmowy -Chętnie wysłuchamy państwa sugestii w tym aspekcie. Te kamery nie powstają w jakimkolwiek miejscu. Staramy się stosować pewien algorytm. Czyli pierwsze kamery, które powstawały w ścisłym starym centrum naszego miasta, staramy się rozbudowywać tą sieć w oparciu o obrzeża tego pierwszego etapu rozwoju monitoringu. W okresie pandemii udało nam się uruchomić dwie kolejne kamery. W mieście jest 69 kamer i nie mówię tu o budynkach użyteczności publicznej.