Nie będzie farmy wiatrowej w Domaniowie
O powstaniu farmy wiatrowej mieszkańcy gminy Domaniów wiedzieli od ośmiu lat. Jednak niedawno inwestor złożył wypowiedzenia właścicielom ziemi, którzy zgodzili się na jej dzierżawę w miejscu gdzie miały stanąć potężne wiatraki
W gminie Domaniów w sąsiedztwie Danielowic, Radłowic i Piskorzówka miały powstać farmy wiatrowe w bardzo bliskiej odległości od domów. Mieszkańcy coraz częściej odnosili się do tej sytuacji, ponieważ nie godzili się, aby wiatraki, które sięgać miały aż 205 metrów były bardzo blisko ich mieszkań.
28 lipca 2015 roku w Domaniowie zorganizowano konsultacje społeczne, których celem było poznanie opinii mieszkańców gminy na temat przesunięcia farm wiatrowych od domostw oraz obniżenia ich wysokości. Mieszkańcy jednogłośnie wskazali, że żądają oddalenia elektrowni wiatrowej od 2 do 4 kilometrów od domów mieszkalnych. Przegłosowano również wysokość stawianych wiatraków, obywatele chcą, aby były one maksymalnie 120-metrowe.
Jak powiadomił nas Marcin Siewicki Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska - Inwestor nie poinformował formalnie Gminy Domaniów o wycofaniu się z realizacji inwestycji. Informacje te docierają do Gminy od osób z którymi inwestor miał zawarte umowy. Gmina Domaniów nie zna również przyczyn wycofania się z budowy farmy wiatrowej. Mając na uwadze oczekiwania mieszkańców, podjęła uchwały w sprawie zmiany Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego dotyczących Farm Wiatrowych. Aktualnie gmina ukierunkowuje się na rozwój zabudowy mieszkaniowej a także pozyskiwanie potencjalnych inwestorów w innych sektorach.