Nie ma koronawirusa w Oławie, uspokaja dyrektor szpitala
Wiele osób po okresie ferii wraca z terenu Włoch. Te osoby, które przyjeżdżają do Oławy i okolicznych miejscowości powinny zwrócić uwagę na swój stan zdrowia.
-W przypadku, gdy nic się nie dzieje, trzeba obserwować swój organizm. Złe samopoczucie, kaszel, duszność, wysoka temperatura to objawy, które powinny nas zaniepokoić. Jeśli się nasilają, należy się skontaktować z lekarzem, Odziałem Chorób Zakaźnych we Wrocławiu przy ulicy Koszarowej lub Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Tam zostanie przeprowadzony wywiad lekarski i badania – mówił podczas lutowej sesji rady miejskiej dyrektor Dronsejko.
Oławski szpital przygotował dla pacjentów broszurki informacyjne. Wyjaśnia w nich wszystkie niezbędne informacje na temat koronawirusa. -Pamiętajmy bardzo ważnym elementem, jest higiena osobista, przede wszystkim mycie rąk – dodaje Dronsejko.
Każdy, kto podejrzewa u siebie zakażenie koronawirusem, może zadzwonić do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Oławie. Tam otrzyma szereg informacji, jak ma postępować. -Do tej pory, oławska stacja odnotowała 4 osoby, które dzwoniły w takiej sprawie. Nie ma natłoku, nie ma paniki – wyjaśnia Dronsejko.
Radny Krzysztof Rydzoń pytał o sytuację, gdy na oławski SOR zgłosi się osoba z podejrzeniem koronawirusa, czy mają transport.
-Mamy ustalony proces postępowania w takiej sytuacji. Na pewno taka osoba nie pojedzie autobusem do oddziału zakaźnego. Zapewnimy transport sanitarny. Mamy wyznaczone miejsca na sorze, w którym pacjent przebywa odizolowany od innych do czasu transportu - odpowiadał dyrektor.
Na obecną chwilę, nie ma zagrożenia dla mieszkańców Oławy.