Nie miała sobie równych! Zdobyła pięć złotych medali!
To były jej pierwsze zawody, a już pokazała swoją wyższość nad zawodniczkami. Aleksandra Kucharska z Godzikowic zdobyła aż pięć złotych medali!
W ubiegły weekend w Markach koło Warszawy odbywały się zawody sportów sylwetkowych. Na ten start szykowała się 22-letnia mieszkanka Godzikowic.
-Wcześniej biegałam sprinty, wiec miałam treningi siłowe, które mi się bardzo spodobały i zaczęłam coraz częściej chodzić na siłownię, gdzie poznałam Tomka Woźniczkę, który zaszczepił we mnie miłość do tego sportu. Rozpoczęliśmy współpracę i na wstępie pokazał mi zawodniczki i wspomniał, że widzi mnie na scenie za kilka lat - tak też się stało. Wkręcił mnie w cały ten świat i po ponad dwóch latach odesłał, naszym zdaniem, do jednego z najlepszych trenerów, Norberta Tymczaka. Tutaj też trenowałam ponad dwa lata, żeby móc stanąć na scenie w pełni gotowa - opowiada Aleksandra.
27 maja zawodniczka startowała w kategoriijunior, first timers, novice, begginers oraz w kategorii open. W każdej z nich Ola Kucharska zdobyła złoty medal. Dzień później zdecydowała się na jeszcze jedno wyjście na scenę, brała udział w międzynarodowym starcie, jako jedyna Polka. Zawodniczki walczyły o kartę pro. Mieszkanka Godzikowic zajęła w tym dniu czwarte miejsce. -Jestem z niego bardzo dumna, zdobyłam bardzo dużo doświadczenia - dodaje Ola. -Kto mnie zna, ten wie, że się strasznie stresowałam, uważałam ze jeszcze dużo mi brakuje, ale trener i cała ekipa, która przyjechała mnie wspierać, dodała mi dużo pewności siebie, nie spodziewałam się takiego wyniku. Jestem szczęśliwa i wiem, że to jest to, co chce robić dalej.
Ola Kucharska idzie za ciosem. Już 10 czerwca wystartuje w zawodach, które odbędą się w Sopocie.