Nietypowa impreza motoryzacyjna i wspólne śniadanie
Pod Weną pojawią się samochody zabytkowe, klasyczne, ale także kilka supercarów. - Nie chcę zdradzać konkretnie jakie pojawią się pojazdy, ale gwarantuję, że każdy będzie miał na czym zawiesić oko. Mamy duże wsparcie fanów marki Porsche z Poznania, czy klasyków z Kłodzka. Do tej pory ze wszystkich polskich edycji, największa odbywała się we Wrocławiu. Teraz przyszedł czas na coś nowego, mamy nowy teren i nowe możliwości - mówi Maciej Jasiński jeden z organizatorów.
Tytułowe śniadanie odbędzie się w formie szwedzkiego stołu. Każdy, kto wykupi specjalną opaskę za około 30 złotych, będzie miał do niego dostęp.
Organizatorzy planują, że w wydarzeniu weźmie udział około 200 pojazdów. Jak będzie? Przekonamy się już za kilka godzin.
foto: Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie