Nocny pościg. Bez prawa jazdy i z narkotykami
Ucieczka mężczyzny zakończyła się w rowie.
15 października kilka minut po północy policjanci z oławskiej patrolówki zwrócili uwagę na samochód osobowy marki Hyundai, którego tor jazdy wskazywał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. - Kierujący nim mężczyzna nie był zadowolony z wynikłej sytuacji, podczas czynności gwałtownie ruszył z miejsca kontroli, a następnie nie reagując na sygnały dźwiękowe i świetlne oraz bezpieczeństwo innych osób, podjął ucieczkę, którą zakończył w pobliskim rowie - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
-Mężczyzna o własnych siłach opuścił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo, jednakże po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że 39-letni kierowca miał wiele do ukrycia. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, dodatkowo posiadał przy sobie cztery bibułki papierowe z zawartością marihuany. Jego "dziwne" zachowanie nie umknęło policjantom, którzy zbadali go na obecność środków odurzających. Przeprowadzony przez funkcjonariuszy test narkotykowy wskazał, że 39- latek znajduje się pod działaniem marihuany. Dzięki skutecznym działaniom oławskich policjantów, mieszkaniec Oławy nie zagraża już innym uczestnikom ruchu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, usłyszał już zarzuty m.in. niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem bez uprawnień i posiadania środków odurzających. Teraz o jego losie zadecyduje sąd, grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.