Nowa kopuła wieży już na swoim miejscu
Nowa kopuła wieży kościoła św. Józefa już na swoim miejscu. 17 kwietnia w godzinach popołudniowych specjalistyczny dźwig wciągnął część dachu na odremontowaną wieżę kościoła, który niemal doszczętnie spłonął w święto Bożego Ciała w ubiegłym roku.
Nieco wcześniej, bo 6 kwietnia podczas niedzielnej mszy świętej w sanktuarium NMP Matki Pocieszenia poświęcono krzyż, który został zamontowany na kopule nowej wieży. Podczas mszy ks. Paweł Cembrowicz dziękował wszystkim mieszkańcom za pomoc w odbudowie spalonego sanktuarium. Dwa dni później do kuli, która również trafiła na szczyt iglicy włożono pamiątkowe fotografie i dokumenty dla potomnych sygnowane m.in. przez burmistrza Franciszka Października, starostę Zdzisława Brezdenia oraz księży Pawła Cembrowicza, Stanisława Bijaka i Stanisława Chlipałę.
Tego typu "kapsuła czasu" to doskonały materiał informacyjny dla przyszłych pokoleń ludzi, którzy za kilkaset lat otwierając ją będą mieli możliwość zobaczyć jak dawniej wyglądało miasto, w którym mieszkają.
Kolejny etap prac nad odbudową naszego sanktuarium można uznać za zakończony. Przed nami jednak jeszcze bardzo dużo pracy. Dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy pomagają przy odbudowie świątyni. Koszt odbudowy kościoła może wynieść prawie 3 mln zł. Pieniądze pochodzą ze specjalnych zbiórek oraz od osób prywatnych i firm zaangażowanych w jego odbudowę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, remont zakończy się w przyszłym roku. - mówił podczas mszy świętej ks. Paweł Cembrowicz.