O włos od tragedii. To zdarzenie mrozi krew w żyłach! Kierowca stracił prawo jazdy
Zaledwie sekundę lub dwie szybciej i to zdarzenie drogowe skończyłoby się tragicznie. Przejście dla pieszych, a na nim nieświadomi zagrożenia ludzie, chwilę później na pasy z prędkością wjechał samochód, taranując barierki i uderzając w budynek. To nie scenariusz do filmu, a niedzielne zdarzenie w Oławie. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie kierowca stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem.
Do wypadku doszło 9 czerwca około godziny 15:00 na skrzyżowaniu ulicy 11 Listopada, Strzelnej i Andersa w Oławie. -Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 33-letni mężczyzna kierujący samochodem marki Audi, na chwilę obecną z nieustalonej przyczyny, nie stosując się do znaku poziomego na jezdni P-21 - "powierzchnia wyłączona", zjechał na lewy pas ruchu wyprzedzając trzy pojazdy, a następnie nie stosując się do znaku P-4 "podwójna linia ciągła" zbliżał się do skrzyżowania ul. 11 Listopada z ul. Strzelną jadąc dalej lewym pasem ruchu, w wyniku nieprawidłowego manewru omijania uderzył prawym bokiem kierowanego pojazdu w lewy bok pojazdu marki Chrysler, a następnie wjechał w barierki oddzielające chodnik od jezdni, uderzając w budynek wielorodzinny znajdujący się przy pl. Zamkowym - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy KPP Oława.
Mieszkaniec powiatu brzeskiego podróżował z rodziną - żoną i dwójką małoletnich dzieci. W wyniku zdarzenia zarówno osoby podróżujące samochodem Audi jak i 41-letni kierowca samochodu marki Chrysler oraz piesi znajdujący się na przejściu dla pieszych nie wymagali pomocy medycznej. -Z uwagi na stopień zagrożenia w ruchu drogowym dla pieszych znajdujących się na przejściu dla pieszych, mundurowi odstąpili od zakończenia kolizji postępowaniem mandatowym - kierowca za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem - dodaje Polerowicz.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, sprawcy kolizji, 33-letniemu kierowcy Audi zatrzymano prawo jazdy.
Policja apeluje o zdrowy rozsądek, rozwagę i ostrożność podczas prowadzenia wszelkich pojazdów. Nawet chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii.