Od piwa po destylaty. Tak rozwija się oławski Probus
W miniony piątek w Browarze Probus odbyło się oficjalne otwarcie destylarni.
Brandy Jabłkowa, Okowita Dymiona, Likier Kalifornijski, Okowita Jęczmienna, Bierbrand Straut, Limonczello - to najnowsze produkty Probusa. Niektóre z nich mają już pierwsze wygrane konkursy za sobą.
Destylarnia działa od kwietnia, natomiast 8 grudnia odbyło się jej oficjalne otwarcie. Przybyłych gości przywitali właściciele, Piotr Skotnicki oraz Krzysztof Miszczak. -Dziękujemy za współudział tego nowego działu naszej produkcji rozrywkowej, którym jest destylarnia. Do tej pory mieliśmy proces, który polegał na fermentacji, a teraz posiadamy jeszcze destylację - mówił Piotr Skotnicki. -To proces wyższego rzędu. Jednak jedno z drugim idzie w parze.
Tego dnia nie zabrakło warsztatów i szkolenia z Jackiem Przywarą, który jest w Probusie gorzelnikiem i piwowarem. Opowiedział on o procesie tworzenia destylatu. -Tworzenie destylatu i piwa to ten sam start. Proces zaczyna się od słodu, czyli zboża, które zaczęło kiełkować i zatrzymano jego dalszy proces. Zboże poddawane jest procesowi zacierania, skrobia, która jest zawarta w zbożu, ma specjalne enzymy, jest ona rozkładana do cukrów prostych, które są później fermentowane przez drożdże, wtedy powstaje alkohol.
Z procesu fermentacji można stworzyć piwo. Jeśli alkohol poddany zostanie dalszej destylacji powstanie destylat. -Cały zacier się filtruje, czyli wysładza, następnie przechodzi na bańki fermentacyjne, tam dodajemy drożdży gorzelniczych.
Proces fermentacji w piwie trwa około trzech tygodni do półtora miesiąca. W destylatach proces fermentacji trwa trzy-cztery dni. -Stosujemy głównie jęczmień, bo jesteśmy ograniczeni technologią, bo jest pod browar - dodaje przywara.
Czy różni się wódka od destylatu? Jak wyjaśniał Przywara, wódkę rektyfikujemy, po tym zabiegu otrzymywany jest produkt około 96%, a smaku z zacieru pozostaje w 4%. W destylacie pozostaje gama zapachów, czyli około 30%.
Aktualnie Probus posiada sześć rodzajów alkoholu powstającego z destylacji. Bierbrand Stout, Likier Kalifornijski i Okowita Jęczmienna zdobyły złoty medal w szóstej edycji festiwalu Warsaw Spirits Competition. To największy konkurs dedykowany mocnym alkoholom nie tylko w Polsce, ale w Europie Środkowej. Nagrodzone produkty reprezentują różne kategorie alkoholi, od likierów, przez gin, rum, whisky, wódki, a także napoje typu hard seltzer, ready-to-drink czy przyprawy i toniki barowe. Przyznane medale są świadectwem jakości i rosnącej różnorodności rynku alkoholowego.
Oficjalne otwarcie destylarni było świetną okazją do odsłonięcia pierwszego prywatnego Oławskiego Koguta. Na uroczystości obecny był artysta Jan Herba, który jest autorem płaskorzeźby. -Jest to odlew z brązu, z typowo szlachetnego, rzeźbiarskiego materiału, wykonany najtrudniejszą, ale najbardziej wdzięczną metodą wosku traconego, metodą znaną już od starożytności - wyjaśniał artysta. -Kogut zbudowany jest z elementów miejskich, wieży Ratuszowej, wieży kościoła czy dachów kamienic.