Sytuacja wraca jak bumerang. Nowy tydzień, te same problemy. Wielki remont mostu nad Odrą trwa, utrudnienia w ruchu ciągle te same. Dziś jednak od rana nikt nie kieruje ruchem ręcznie.

Jak informują czytelnicy, sznur aut od strony Jelcza-Laskowic o godzinie 8:00 sięgał już Starego Otoku i z minuty na minute się powiększa. Podobna sytuacja od strony Janikowa, gdzie auta ustawiają się już na wysokości wjazdu do starego śmietniska.

Przy moście natomiast trzech robotników i nikogo do kierowania ręcznego ruchem. - Jesteśmy zdani na „trzy kolory” świateł. Jeśli tak ma wyglądał 2-miesięczny remont, to ja dziękuję – to nie jest „dobry kierunek” promowany przez włodarzy — pisze zdesperowany kierowca.