Ogień pojawił się chwilę przed godziną 17:00 w stolarni zlokalizowanej w byłych "kurnikach". Na miejscu jest kilkanaście zastępów straży pożarnej zarówno państwowej jak i ochotniczej. Ciągle dojeżdżają nowe.

Woda bardzo szybko się kończy, dlatego na miejsce wezwano, która posiada zbiornik na ponad 20 tysięcy litrów wody.

Sytuacja jest poważna, co kilka minut z wnętrza pożaru słuchać głośne wybuchy. Akcja gaśnicza jest utrudniona z uwagi na silny wiatr.