Oławianie uczcili pamięć ofiar stanu wojennego
We wtorek, 13 grudnia oławianie uczcili 35. rocznice wprowadzenie stanu wojennego. Pod pomnikiem Trzech Męczenników pojawiło się ponad 100 osób, aby we wspólnej modlitwie uczcić pamięć ofiar tamtych czasów.
O godzinie 19:00, bezpośrednio po zakończonej mszy świętej w sanktuarium NMP Matki Pocieszenia pod pomnikiem zgromadzili się mieszkańcy miasta, radni miejscy i powiatowi, przedstawiciele lokalnych władz, wśród nich burmistrz Tomasz Frischmann oraz starosta Zdzisław Brezdeń. Uroczystość rozpoczęło wspólne odśpiewanie hymnu narodowego oraz złożenie kwiatów.
- 100 tys. ludzi, 70 tys. żołnierzy ludowego wojska polskiego, 30 tys. milicjantów, ormowców i esbeków, 1750 czołgów, 1400 wozów bojowych to siły, które w ten grudniowy czas zdławiły marzenia niepodległościowiec większej części naszego społeczeństwa. 35 lat temu, jak gdyby zatrzymaliśmy się na naszej drodze do wolności, bo brutalna siła zdławiła ideę solidarności. Jednak nie do końca, dlatego tak ważne jest wspominanie o ofiarach, a było ich ponad 100 – mówił Zdzisław Brezdeń.
Każdego roku pod pomnikiem w ten ważny w polskiej historii dzień pojawiają się mieszkańcy oraz przedstawiciele NSZZ „Solidarność”.
- Nasza mała ojczyzna, ziemia oławska zdała egzamin, jak zachować się trzeba. Potrafimy uszanować największe wartości — Boga, Honor i Ojczyznę. To jest naprawdę ważne, a dzieje się tak praktycznie każdego roku, gdy spotykamy się tu pod sanktuarium w rocznicę niechlubnego stanu wojennego, modlimy się i wspominamy ofiary tamtych dni – mówił szef powiatowego NSZZ Solidarność Janusz Głodała.