Czy zdawanie prawo jazdy na terenie naszego powiatu będzie możliwe? Trwają negocjacje Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego ze spółką PKS w Oławie.

O sytuacji poinformowała radna Anna Leszczyńska pytając na sesji Rady Powiatu starostę, czy faktycznie są takie szanse.

-Czy zostanie otworzony taki oddział? Tego nie wiem - mówił starosta Zdzisław Brezdeń. - Natomiast rozmowy z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego trwają od jakiegoś czasu. To pomysł WORDu, aby zlokalizować filię podobnie jak to się dzieje w innych miastach. Wiąże się to z tym, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu usługę. Jest to również wyjście w kierunku mieszkańców, którzy nie będą musieli jeździć i zdawać egzamin we Wrocławiu.

Pomysł jest w trakcie negocjacji między spółką PKS-u a WORDem. Jest to etap negocjacji, PKS dysponuje warunkami, aby na jego terenie mógł powstać plac manewrowy oraz wykorzystanie jednego z budynków. -To jeden z pomysłów na zagospodarowanie majątku - informował starosta.

To daje również szansę przyszłym kierowcom, aby mogli zdać prawo jazdy w innym mieście niż Wrocław. -Będzie to komunikacyjnie trudne i to jest fakt - mówił starosta. - Ale jednocześnie egzaminy u nas są zgodne ze standardami, przynajmniej te niższe egzaminy, nie mówię tu o samochodach ciężarowych. Zdajemy sobie sprawę, że to pewne utrudnienie w ruchu, jednak jest to pewne wyciągnięcie ręki i stworzenie ułatwienia wszystkim potencjalnym przyszłym kierowcom, którzy są mieszkańcami naszego powiatu i okolic. Jest to pewien element napędzenia koniunktury na naszym terenie.

-Oleśnica też miała taką szansę, jednak z racji, że miasto jest już tak zakorkowane, burmistrz Oleśnicy nie wyraził na to zgody - mówiła radna Leszczyńska. - Proszę mieć na uwadze również nie tylko osoby z naszego powiatu, które będą chciały zdać tutaj prawo jazdy, ale również szereg osób, którym ciężko zdać we Wrocławiu czy w Opolu i to spowoduje bardzo duże utrudnienia w mieście.

Radna pytała również o koszty stworzenia takiego ośrodka, czy spółka PKS szacowała już koszty i kto je poniesie. -Wiem, że trwają biznesowe rozmowy i jestem daleki od tego żeby sugerować aby do tego interesu dokładać z jakiegoś tam powodu - podkreślił starosta.

O możliwości przeprowadzenia takich egzaminów zadecydowali przedstawiciele WORDu, którzy przeprowadzili wstępną analizę, strukturę drogową i natężenie ruchu.

reklama