Pijana prowadziła samochód, straciła panowanie i dachowała
To mogło się skończyć tragicznie. W minioną sobotę na trasie Jelcz-Laskowice – Oława. Policjanci ruchu drogowego z oławskiej komendy, patrolując teren powiatu, zauważyli w rowie samochód. W samochodzie znajdowała się pijana kobieta i dziecko.
Do zdarzenia doszło 24 lutego. Kierująca Mazdą 40-letnia kobieta straciła panowanie nad kierownicą na łuku drogi w wyniku czego wpadła do rowu a następnie dachowała.
Policjanci błyskawicznie podjęli interwencję, o której powiadomili dyżurnego. Na miejsce wezwali karetkę pogotowia. Okazało się, że w samochodzie oprócz 40-letniej mieszkanki gminy Oława znajduje się jej 12-letnie dziecko. Na szczęście nikomu nie stało się nic groźnego. Kobietą i jej dzieckiem zaopiekowało się pogotowie.
Niestety, kierująca nie może powiedzieć, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Policjanci zbadali jej stan trzeźwości. Kobieta w chwili wypadku posiadała w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 2 lat.