PKP Oława. Miały być dłuższe składy pociągów, po części tak się stało
Dzisiaj, Marek Drabiński postanowił skontrolować, czy pociągi z Oławy do Wrocławia, zgodnie z obietnicą, zostały wydłużone o dodatkowe składy.
Od napisania petycji do utworzenia nowego rozkładu minęło pół roku. Czy coś się zmieniło? Czy mieszkańcy w końcu będą mogli podróżować w godnych warunkach?
-10 grudnia wszedł w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Zgodnie z obietnicą Przewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, który pozytywnie rozpatrzył naszą petycję dotyczącą poprawy sytuacji w pociągach do Wrocławia, od dzisiejszego poniedziałku sytuacja powinna ulec poprawie, składy mają być dłuższe - mówi Marek Drabiński szef oławskiego koła Platformy Obywatelskiej.
Pierwszy pociąg do Wrocławia na peron wjechał o godzinie 6:07. Jednak tu nic się nie zmieniło, były trzy składy. A niektórzy podróżujący, wsiadający z oławskiej stacji PKP musieli już stać w pociągu. Zaznaczmy, że do Wrocławia jest jeszcze kilka przystanków, z których również koszystają mieszkańcy.
Drabiński na PKP spędził półtorej godziny i skontrolował cztery pociągi, pierwszy o godzinie 6:07, następnie o 6:31, 6:57 oraz 7:27. Czy obietnica została spełniona? Częściowo. -Sprawdziliśmy dziś, cztery najbardziej oblegane pociągi poranne z Oławy do Wrocławia. 6.07 skład krótki, trzywagonowy, już w Oławie pasażerowie stoją na korytarzu. 6.31 skład 4 wagonowy, w Oławie można znaleźć nawet kilka miejsc siedzących. 6.57 skład czterowagonowy, w Oławie już ludzie stoją na korytarzu. 7.27 skład czterowagonowy, podobnie pasażerowie stoją już na korytarzu. Według zapewnień przewoźnika składy miały być cztero lub nawet sześciowagonowe. Obietnica spełniona więc częściowo, jest nieco lepiej ale do normalności sporo brakuje. Pamiętajmy, że masa pasażerów wsiada w Lizawicach, Zębicach, Św. Katarzynie i w Brochowie. Gdzie mają się pomieści ? Zwracam też uwagę, że dwa spośród czterech sprawdzonych pociągów przyjechało z kilku i kilkunastominutowym opóźnieniem, o którym nie było żadnej informacji przez megafony - informuje Drabiński.