Podpalił samochód w emocjach, chciał odreagować
Wskutek pożaru doszczętnie spłonęły dwa samochody. Dziś już wiemy jak do tego doszło.
Policja otrzymała zgłoszenie 1 grudnia o godzinie 2:45. Na parkingu pomiędzy ulicami Iwaszkiewicza, a Miłą na wysokości numeru 102 straż pożarna walczyła ze sporym ogniem. -Strażacy szybko opanowali sytuację, wstępnie wskazując, że mogło dojść do podpalenia jednego z pojazdów - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy KPP Oława. Dzięki dobremu rozpoznaniu operacyjnemu oraz analizie zabezpieczonego materiału, oławscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę tego zdarzenia, którym okazał się 34-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty zniszczenia mienia - czterech samochodów poprzez podpalenie samochodu osobowego marki Suzuki. -Swoje zachowanie tłumaczył emocjami, był zły i zdenerwowany, chcąc odreagować podpalił samochód marki Suzuki. W wyniku podpalenia jednego samochodu, zaparkowane obok pojazdy również uległy zniszczeniu - dodaje Polerowicz.
Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat więzienia, a o jego dalszym losie zadecyduje Sąd.