Przeszedł horror, był bity. Dziś potrzebuje naszej pomocy
Polkan, przy którym znaleziono dramatyczny list, potrzebuje naszego wsparcia. Ruszyła zbiórka na opiekę behawioralną oraz tomografię komputerową głowy. -Musimy sprawdzić, czy ciosy, które otrzymywał, nie doprowadziły do trwałych fizycznych urazów, bo do emocjonalnych ran nie mamy żadnych wątpliwości. Aktualnie Polkan potrzebuje również przewodnika, opiekuna, który pokaże mu, że nie trzeba się już bać- informuje Stowarzyszenie Wolontariuszy Przystanek Przytulisko w Oławie. Zwierzę było regularnie bite. - Czworonóg jest słodki i pragnie kontaktu z człowiekiem, ale się boi bardzo, ze strachu sika pod siebie. Psiak to wulkan energii, nieokiełznanej energii, niestety nikt go nie uczył jak się zachowywać, więc skacze na człowieka i drapie chcąc okazać swoją radość, a że jest silnym psem, to niestety niechcący może wyrządzić krzywdę. Jego temperament pokazuje, że na obecną chwilę nie nadaje się do domu z dziećmi, uczy się chodzić na smyczy, ale ewidentnie dopiero teraz. Zwierzę bardzo boi się smyczy, kuli się lub skacze na nią, gryząc i drapiąc smycz i przy okazji dłonie opiekuna. Ocena behawioralna w tym zakresie- był nią bity. Dodatkowo zjada swoje odchody, na spacerze nawet w trakcie załatwiania się - ocena behawioralna - był surowo karany za załatwianie się. Psiak jest bardzo mądry i chce się uczyć, a my chcemy, żeby uwierzył, że nikt nigdy go już nie uderzy.
Zbiórka trwa TUTAJ.
Fot. Stowarzyszenie Wolontariuszy Przystanek Przytulisko Oława.