Chwilę po godzinie 14:00 na ulicy Opolskiej w Oławie doszło do poważnego wypadku. Droga jest całkowicie zablokowana.
Do zdarzenia doszło na wysokości bazy PKS-u, samochód marki BMW zderzył się z samochodem ciężarowym. -Od strony miasta w kierunku Godzikowic jechał samochód ciężarowy, następnie osobowe Mitsubishi i kolejny samochód ciężarowy. Kierujący pojazdem osobowym rozpoczął manewr wyprzedzania, ze wstępnych ustaleń wynika, że nie zachował on wymaganych środków ostrożności. Widząc to jadący w kierunku miasta VW Passat zjechał na pobocze. Jadąca za nim w BMW kobieta nie zdążyła wyhamować, najpierw najechała na tył, a następnie odbiła się uderzając czołowo w jadąca z naprzeciwka ciezarówką - wyjaśnia podinsp. Alicja Jędo.
Sprawca wypadku, 21-letni kierujący Mitsubishi odjechał z miejsca wypadku, jednak po kilkunastu minutach wrócił. Był trzeźwy. W wyniku zdarzenia obrażenia odniosła 55-letnia mieszkanka Miłoszyc, kierująca samochodem BMW, która została odwieziona do szpitala.
Z powodu braku karetek na miejsce wezwane zostało także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Droga nr 94 była zablokowana, a policja kierowała samochody na objazdy. W mieście tworzyły się ogromne korki.
Ciekawe dlaczego karetki nie widac?? Czyżby braki w powieciw olawskim ????
G
Gość
Może ktoś tutaj jest ślepy i nie widzi, że zamiast karetki przyleciał helikopter ;)
g
gość
Karetki panie mądry nie było bo helikopter z pogotowia ratunkowego przyleciał
G
Gość
I znowu BMW... czyżby wyprzedzanie na trzeciego? Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a na przyszłość więcej rozwagi na drodze.
B
Bubu
Kolejny frajer z BMW. Takich więcej za kierownicą
G
GośćChopin
Nie wiecie kto, ostatnio pisał że zrobi kupę na nowym basenie?
G
Gość
Bubu sam jestes frajer.Akurat winny byl pajac ktory wyprzedził ciezarowke a nie kierowca bmw...
G
Gość kiki
Ludzie wy się sprzeczacie kto jechał i kto spowodował wypadek a może by tutaj bardziej pomyśleć o osobie która została poszkodowana i czy wszystko z nią w porządku.........
G
Gość kiki
Ludzie wy się sprzeczacie kto jechał i kto spowodował wypadek a może by tutaj bardziej pomyśleć o osobie która została poszkodowana i czy wszystko z nią w porządku.........
G
Gość
BMW kierowała kobieta i nie była winna jechała swoim pasem do przyjazdu straży była przytomna i był z nią kontakt
g
gość
kolego Zdzisławie,,,bo tak do siebie mówimy.Sam mozesz zobaczyc i uznac czy od 40 lat oczekiwana obwodnica jest potrzebna dziś czy w 2025 roku.To twoja była dzielnica znasz i pamietasz jak w naszych szkolnych latach wygladał ruch samochodow a jak jest dzis ,,,to własnie mozna zobaczyc na zdjeciach.Ten sprawca i ofiara wypadku na 1000% nie chcieli tego ale zrobil to pospiech ,moze brak doswiadczenia a moe stres ze ciagle trzeba stac w korkach w godzinach szczytu dojazdu i powrotow z pracy.Brzeg miał swoja obwodnice juz 45 lat temu !!!
g
gość
czy droga jest już przejezdna?
G
Gość
Dlaczego piszecie ze BMW i brawura jak kobieta nie była sprawca wypadku. Chyba kolana się szkoła podstawowa i czytanie ze zrozumieniem. Mam nadzieje ze szybko z tego wyjdzie i wszystko będzie w porządku. Dobrze ze pan który spowodował ten wypadek tez wrócił i poczuł odpowiedzialność tego co się stało. Chodź na pewno nie zrobił tego celowo.
G
Gość
Jasne Pani z BMW winna bo to było BMW! co za kraj i ludzie wieczne plucie jadem i nienawiścią albo zazdrością. Kobieta z BMW winna nie była to inny debil był sprawcą i o ile się nie mylę to kierowca Mitsubishi 21 - letni chłopak także skąd wam się bierze BMW. Zostaje mi tylko współczuć kobiecie która jest ranna z głupoty innych.
G
Gość
Ale trochę winna pani z bmw też. Skoro nie zdążyła wyhamować to nie zachowała bezpieczniej odległości
G
Gość
Czytamy ze zrozumieniem.... BMW nie jest sprawca! Darujcie juz sobie, jeśli boli was to ze ktos ma lepsze auto od waszego... wasza sprawa nie musicie pluc jadem.
g
gość
To zrobił wypadek ten, co zapewne zdawał prawo jazdy we Wrocławiu. Wszyscy ich chwalą, że super kierowcy, bo tam zdawali. A ci, co będą zdawali w Oławie będą do bani. Tyle już wypadków było i jakoś nic nie dało to, że uczyli się i zdawali we wrocku.
G
Gość
Ta policja to sami krety i zamiast puścić auta jadące z A4 i Strzelin na oławe pod 12 T. A jadących do Brzegu przez Godzikowice to staną Palant na skrzyżowaniu w Godzikowicach i wszystkich na Brzeg to trzeba być pojebanym.!!!
g
gość
Winne jest BMW bo nie zachowało odległości od poprzedzającego auta, przez co najechało mu na tył i wbiło się w ciężarówkę. Proste i logiczne.
G
Gość
A więc jednak ta Pani zmarła? Bardzo mi przykro... szkoda ludzi ktorzy tak umkerają.
J
JajcoByka
Oława zasługuje na więcej dobrze wyposażonych karetek mam nadzieję ,że władze podejmą odpowiednio skuteczne działania w tym kierunku .
G
GośćMena
Ewidetnie Pani z Bmw wymusiła albo była pewna siebie albo za bardzo tepa
g
gość
Poszkodowaną Panią z BMW lub kogoś z jej rodziny prosze o wiadomość na poniższy email: [email protected]
G
Gość
Ta Pani nie była pewna ani tępa, sytuacja była dynamiczna, trzeba było reagować szybko tak więc Kierowca passata uciekł na pobocze prawidłowo, jedyna wina tej Pani to to, że nie zachowała bezpiecznej odległości. Proszę nie komentować sytuacji , której nie było się świadkiem, dziękuję.
g
gość
BMW - Bardzo Mała Wyobrażnia i tragedia gotowa. Zastanawia mnie dlaczego w tego typu wypadkach biorą najczęsciej udział BMW ,Audi .
R
Rolf Michałowski
Jeśli wierzyć prasowemu opisowi przebiegu wypadku, to sprawców jest dwoje. Pierwszy, to kierowca Mitsubishi, który wyprzedzał „na trzeciego” (jeśli dobrze oceniam miejsce wypadku, to obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km/h – obszar zabudowany), co nie jest „niezachowaniem wymaganych środków ostrożności”, lecz zwykłym chamstwem i rozbojem na drodze, niestety dość często spotykanym. Drugi sprawca, to kierowca BMW, która z całą pewnością nie zachowała bezpiecznej odległości, co niestety jest nagminne i często kończy się śmiertelnie.
c
cześ
ja zrobie kupe a coś ci nie pasuje deklu?
g
gość
"Ale trochę winna pani z bmw też. Skoro nie zdążyła wyhamować to nie zachowała bezpieczniej odległości" Gościu, nie wiem ile lat jeździsz samochodem(jeśli jeździsz). Nie wiem, czy wiesz o tym, że jak osoba przed Tobą wykonuje hamowanie awaryjne, czyli jak ten passat, który zjechał na pobocze, to kierowca za nim w takiej sytuacji potrzebuje dwa razy więcej czasu na wykonanie takiego samego hamowania + czas na reakcję. No chyba, że Ty jak jedziesz za kimś w odstępie 25-30 metrów i zauważasz, że ktoś hamuje to od razu wciskasz hamulec do końca...
G
Gość do Bubu
Ty jesteś tym frajerem uj ci w co bądź downie !!!
g
gość
No właśnie, odezwał się jeden z tych potencjalnych morderców, „siedzący” jadącym przed nim na tylnym zderzaku, dla którego odległość do poprzedzającego samochodu, rzędu 25 – 30 metrów, to jakiś absurd. On nie wie, że bezpieczna odległość powinna być zawsze dopasowana do prędkości i że musi wystarczyć na bezpieczne zatrzymanie się również wtedy, kiedy jadący przed nim pojazd gwałtownie hamuje (nie mówię tu o zatrzymaniu pierwszego pojazdu na stałej przeszkodzie, jak to ma miejscu przy zderzeniu). Bredzi przy tym jakieś niestworzone dyrdymały, że czas hamowania drugiego pojazdu jest dwa razy dłuższy niż tego pierwszego. Przy tej samej prędkości czas (i droga) hamowania obu pojazdów (o podobnej masie) są takie same. Bezpieczna odległość jest przeznaczona na czas reakcji. Kto takiemu debilowi dał prawo jazdy?
G
Gość
Kim niby według ciebie jest ten regulamin do kogo kierujesz te słowa?
g
gość
Bubu do książek!!! naucz się czytać ze zrozumieniem
d
do Gość Mena
Zastanów się nad tym co piszesz przeczytaj artykuł zastanów się znów go przeczytaj i znów się zastanów powtarzaj to wielokrotnie aż do skutku aż w końcu zrozumiesz co jest w nim zawarte i wtedy jeśli nie jesteś idiota to powinna przyjść chwila refleksji....
g
gość
Skąd w Was tyle agresji i aroganctwa? Nie potraficie dyskutować spokojnie, bez wyzywania się? Pohamujcie się w emocjach i słowach!!!
K
Ktoś
wy wszyscy jesteście .........
g
gość
Mam ważne informacje dla osób poszkodowanych. 736 948 695
g
gość
to Pani Jola?
G
Gość
A kto pyta??
g
gość
Ten tzw frajer z BMW nigdy dotąd nie miał nawet stłuczki i nie trzeba być frajerem z BMW by mieć wypadek . Jak inni powodują wypadki jeżdżący tańszymi autami to nie frajerzy , tylko ci co mają BMW , AUDI czy inne lepsze auta ? Młodemu śpieszyło się do domciu a teraz ktoś leży przez gnojka w szpitalu , ale dzięki Bogu żyje .
{{ id + 1 }} / {{ total + 1 }}||autor zdjęć: {{ item.photoby }}
Poważny wypadek na Opolskiej, droga zablokowana
Chwilę po godzinie 14:00 na ulicy Opolskiej w Oławie doszło do poważnego wypadku. Droga jest całkowicie zablokowana.
Do zdarzenia doszło na wysokości bazy PKS-u, samochód marki BMW zderzył się z samochodem ciężarowym. -Od strony miasta w kierunku Godzikowic jechał samochód ciężarowy, następnie osobowe Mitsubishi i kolejny samochód ciężarowy. Kierujący pojazdem osobowym rozpoczął manewr wyprzedzania, ze wstępnych ustaleń wynika, że nie zachował on wymaganych środków ostrożności. Widząc to jadący w kierunku miasta VW Passat zjechał na pobocze. Jadąca za nim w BMW kobieta nie zdążyła wyhamować, najpierw najechała na tył, a następnie odbiła się uderzając czołowo w jadąca z naprzeciwka ciezarówką - wyjaśnia podinsp. Alicja Jędo.
Sprawca wypadku, 21-letni kierujący Mitsubishi odjechał z miejsca wypadku, jednak po kilkunastu minutach wrócił. Był trzeźwy. W wyniku zdarzenia obrażenia odniosła 55-letnia mieszkanka Miłoszyc, kierująca samochodem BMW, która została odwieziona do szpitala.
Z powodu braku karetek na miejsce wezwane zostało także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Droga nr 94 była zablokowana, a policja kierowała samochody na objazdy. W mieście tworzyły się ogromne korki.