Po godzinie 11:00 do Zakładu Gospodarowania Odpadami w Gać zostały wezwane jednostki straży pożarnej, policji i karetka pogotowia ratunkowego.
Do wypadku w pracy doszło 14 kwietnia po godzinie 11:00. Prawdopodobnie jeden z pracowników został wciągnięty na taśmę - Mamy wypadek z udziałem jednego z pracowników. W tym momencie ratownicy prowadzą działania reanimacyjne, jest również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Prawdopodobnie został on wciągnięty na taśmę od sortowni, ale to już będzie ustalała policja, jak doszło do tego zdarzenia. - informuje Oficer Prasowy bryg. mgr inż. Krzysztof Gielsa.
Na miejscu są zastępy straży pożarnej, policja, karetka pogotowia ratunkowego oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Aktualizacja 12:30
Niestety pomimo podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. To 63-letni mieszkaniec gminy Skarbimierz. Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy ustalają dokładne przyczyny tego nieszczęśliwego wypadku.
Czemu musi dojść do tragedii aby niektórzy w końcu zrozumieli, że jednym człowiekiem nie da się obstawić 3 stanowisk jednocześnie...
G
Gość
Czy wiadomo z której wioski był
g
gość
To był pracownik popychadło gdzie go postawili tam pracował ,a niepowinien na tym stanowisku pracować w pojedynke zgadzał się bo niedługo miał iść na emeryture .
O
Ozorek
Brak szacunku dla pracowników ale dla kotków jest szacunek
L
Lizak
Nie piszcie bzdur. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Ugryźcie jęzory zanim zaczniecie pisać takie bzdury.
G
Gość
Dokładne przyczyny to raczej nie policjanci...
G
Gość
"Lizak" akurat to co napisali przedmówcy to nie bzdury tylko czysta prawda od ludzi blisko związanych z ofiarą tego strasznego wypadku któremu można było zapobiec gdyby zakład zapewnił pełną obsadę pracowników a nie próbował 1 człowiekiem obsłużyć 3 stanowiska; gdzie obecnie jeszcze 1/3 załogi jest wysyłana na wolne a reszta ciągnie zmiany po 11 godzin. I to fakt, o koty na zakładzie dbają lepiej niż o pracowników.
L
Lizak
Bredzisz. Coś słyszysz po katach i myślisz, ze wszystko wiesz. Brednie piszesz.
g
gość
W tej branży na prawdę nie trudno o wypadek , tam gdzie pracują urządzenia ruchowe min taśmociągi , podnośniki , podajniki itd ,sekunda nie uwagi zmęczenie , dekoncentracja pracownika i tragedia gotowa , żal człowieka , rodziny, nie wspomnę że pracodawca tez będzie miał zgryzotę , świadomość śmierci drugiego człowieka ,boli bb dlugo boli, to nie ustający ból dla wszystkich
G
Gość
"Lizak" każdy kto pracuje na tym zakładzie ten wie. Ty możesz jedynie słać domysły. Jedno jest pewne, cholernie szkoda człowieka, którego uśmiechniętą twarz mam cały czas przed oczami, gdy jeszcze kilka dni temu mijaliśmy się na zakładzie.
L
Lizak
Proponuje zmienić prace. Droga wolna. Nie rozumiem takich ludzi jak Ty.
L
Lizak
A dlaczego ludzie są na wolnym? Czasem nie dlatego, ze panuje pandemia? Nie dlatego, ze to jedyne wyjście żeby izolować od siebie pracowników? Będziesz 1, który nie daj Boże jeśli dojdzie do zakazania napisze, ze zakład jest be, ze nie zadbal o ludzi by ich izolować. Będziesz 1 wieszał psy na kierownictwu. Taka hipokryzja mnie obrzydza. To już jest obrzydliwe, żeby tak pisać.
B
Basia
Przykro mi bardzo,okropna tragedia.
G
Gość
"Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Poważny wypadek w ZGO Gać. Nie żyje pracownik." - niby wolność słowa, lecz jednak "niewygodne" komentarze są bardzo szybko usuwane... Andrzejku, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.
g
gość
Niedługo w kryzysie będą błagać o taką pracę przy taśmie w sortowni.Po prostu wypadek jak samochodowy, pech.
G
Gość
Wielka tragedia dla rodziny,napewno bedzie im sie cięzko żyło. Znam osobe która jest Wolontariuszem Fundacji która już nie jednej rodzinie pomogła w trudnej sytuacji zyciowej,moge przekazać zeby skontaktowała się z żoną tylko nie wiem z jakiej miejscowosci pan Andrzej pochodził, jakby ktoś cos wiedział to niech odpisze
M
MonikaSkowrońsk
Proszę rodzinę mężczyzny o kontakt. Mój e-mail: [email protected]
g
gość
A GDZIE BYŁA SŁUŻBA BHP? KTO NADZORUJE W FIRMIE PRACĘ?
c
cześ
BHP hahahahah weź mnie nie rozśmieszaj :D
g
gość
Jeszcze chłop nie ostygł już prawnik za 20 % będzie odszkodowanie załatwiał. Pozdrowienia dla Pani Moniki, Chyba że chce wesprzeć rodzinę dobrym słowem to przepraszam.
g
gość
I co to BHP? Duchem Świętym jest? Czy co? Bo nie rozumiem?
G
Gość
Czy to prawda ze pan Andrzej mieszkał w Skarbimierzu?
G
Gość
Chciałbym żonie i rodzinie zapewnic bezpłatnie psychologa w traumie, tylko nie wiem gdzie mieszkał pan Andrzej.
N
Nie anonim
Witam, Pan mieszkał w jednej z pobliskich miejscowości, niedaleko Brzegu, w gminie Skarbimierz - czyli w Ż... Nie chcę podawać pełnej nazwy tej miejscowości (wioski) ze względu na ogromny szacunek dla rodziny i samego zmarłego, który był mega osobą, cenioną wśród tych ktorzy mieli ZASZCZYT osobiście znać Pana A. Zginął spokojny, pomocny, zaangażowany, racjonalny i mądry życiowo człowiek, dobry mąż, ojciec, dziadek, sąsiad, przyjaciel. Dochodzą niestety słuchy, że ktoś zabronił mówić publicznie i zainteresowanym o tym co się stało dokładnie i dlaczego to się stało, ale również o wszystkim tym co się wydarzyło tego feralnego dnia... Liczę TYLKO na rzetelność każdego kto wie cokolwiek w tej sprawie i wszystkich okolicznościach, nawet tych niewygodnych dla niektórych osób, czy może pewnych podmiotów bo i tak prawda o całym zdarzeniu wypłynie, nie ważne jaka by ona nie byla, ale żeby była to prawda a nie pół-prawda. Sprawiedliwość musi być i dosiegnać wszystkich TYCH niesprawiedliwych, nieuczciwych i tych ktorzy łamią zasady i (lub) prawo.. Pamietaj: zakaz zakazem, milczenie milczeniem, Twoja wiedza Twoją wiedza, ale miej czlowieku pełną świadomość, że Twoje sumienie się do Ciebie kiedyś odezwie ze zdwojoną siłą, tylko prawda... mów głośno, płyń pod prąd! Dawid też wygrał z Goliatem...
g
gość
Nie anonim - powiedz jak coś wiesz, bo na razie to piszesz same pierdoły.
g
gość
Popieram Cię "Nie anonim". Straszna śmierć wspaniałego człowieka i choćby przez szacunek do Zmarłego, i Jego Rodziny należy ujawnić rzetelnie wszystkie jej okoliczności. Spoczywaj Andrzeju w spokoju. Wyrazy współczucia Żonie i Synom z rodzinami. Życzę Państwu dużo sił w tych niezwykle trudnych chwilach.
g
gość
Witam, Teraz ręce pełne pracy ma bhp i kierwonictwo pewnej firmy, by sprawę wyjaśnić. Ciekawe tylko jak to zrobić, by sie wszystko i wszędzie zgadzało, czy rzetelnie? A może będzie tak jak w ten wtorek?, cytat: "przyjechać do Państwa, czy może przez telefon wyjaśnimy..." Przyjechali w końcu we dwoje, mędrcy z Gac. Może i posiedzą też razem, we dwoje, bhr i dyrciuś? Pilnuje. #olawaibrzegmowigłośno #rączka-rączkę-myje #rzetelność #bedzieotymgłośno
J
Ja
Bezsensowna śmier była głównie przez braki kadrowe. Może w końcu ktoś dobierze się do dupy "kociej mamie" i "kociemu tacie". Więcej pieniędzy zakladowych idzie na utrzymanie kotów (karma, leżaczki) I sponsorowanie po koleżeński pewnej kociej fundacji niz zatrudnianie pracownikow aby nie pracowali pojedynczo.
G
Gość
Co za patologiczne wręcz komentarze. Dlaczego portal pozwala na dodawanie anonimowych komentarzy doprowadzając do tego, ze każdy bez ponoszenia odpowiedzialności może pisać, co mu ślina na język przyniesie. Nic nie warte, dopóki nie podpiszesz się swoim imieniem i nazwiskiem cykorze jeden z drugim.