Ostatnia w tym roku Sesja Rady Powiatu odbyła się 29 grudnia. -Wraz z zarządem powiatu, przez ostatnie kilka tygodni przygotowywaliśmy się do tego momentu przedłożenia państwu uchwały budżetowej. Zasięgnęliśmy opinii, weryfikowaliśmy różnego rodzaju propozycje, które do nas napłynęły z innych samorządów, a także pewnych środowisk, tudzież sołectw, które wystąpiły z różnymi propozycjami do ujęcia ich w przyszłorocznym budżecie. Część z nich została przyjęta, a część uznaliśmy, że może poczekać na przyszłość - mówi starosta uzasadniając uchwałę. -Opracowaliśmy projekt zgodnie z obowiązującymi ustawami o finansach publicznych, o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, a przede wszystkim oparliśmy się o założenia makroekonomicznych, które zostały przyjęte do projektu budżetu państwa. Jak również oparliśmy się na informacjach przekazanych przez Ministra Finansów tudzież innych dysponentów środków budżetowych, które potwierdzały wysokość transferów zaplanowanych do naszego powiatu w przyszłym roku. 

Dochody budżetu na 2022 rok zostały zaplanowane w wysokości 88 901 904 zł. - Powiat otrzyma w przyszłym roku, w ramach podatku dochodowego PIT I CIT łącznie 25 500 927 zł. Natomiast część oświatowa subwencji ogólnej, wyniesie 34 456 290 zł, tak więc widać, że łącznie te dwie pozycje, to prawie 70% naszego budżetu - mówił starosta. -Na realizację wydatków przewidziano kwotę ponad 100 milionów złotych, po raz pierwszy przekroczyliśmy w uchwale budżetowej tej pierwotnej 100 milionów. W planie wydatków majątkowych są zarówno wysokonakładowe inwestycje drogowe, jak i też szereg mniejszych, które są oczekiwane przez mieszkańców naszego powiatu i istotnie dla codziennego ich życia. Chcemy w dalszym ciągu sukcesywnie modernizować budynki, którymi zarządza powiat oławski ponieważ stan części z nich jest w dalszym ciągu niezadawalający i generuje wysokie koszty utrzymania. Planujemy dalszą termomodernizację budynków użyteczności publicznej, tych których do tej pory nie poddaliśmy temu procesowi, jest to Dom Pomocy Społecznej, budynek pomocniczy w Liceum Ogólnokształcącym, tutaj pozyskaliśmy ogromną kwotę prawie 15 milionów złotych z rządowego funduszu "Polski Ład" - wyjaśniał starosta. 

- Ja na ten budżet patrzę bardziej pesymistycznie, jak Pan starosta - mówił radny Roman Kaczor. -Środki finansowe, które pan mówił, że wpłynął z PITu, CITu, myślę, że większe nie wpłynął. Bo ten nasz nowy ład, polski ład doprowadza do tego, że zamknął się jednoosobowe działalności gospodarcze, mikro, małe i średnie firmy będą bankrutować, bo nie będą w stanie utrzymać się finansowo na naszym rynku. Inwestycje kolejowe już są wstrzymane, bo nie ma pieniędzy z Unii Europejskiej. Bezrobocie w przyszłym roku się zwiększy. Panie starosto proszę o uczciwą odpowiedź, czy w przyszłym roku rozpocznie się realizacji ronda i przebudowa drogi z drogą krajową? Bo okres realizacji w budżecie pisze pan 2021-2023, ale czy rozpocznie się to, bo o tym mówimy już lata. 

- Ja bym nie powiedział, że jestem optymistą, jestem bardziej realistą - odpowiadał starosta. - Czy będzie tak, jak Pan o tym mówi, to zobaczymy. Życie jest najlepszym weryfikatorem. Zmiany, które wiążą się z polskim ładem na pewno są znaczące i będą wpływać w różnym stopniu na różne środowiska i obszary życia społecznego. Myślę, że będzie ktoś, kto na tym zyska, ale będzie ktoś, kto straci. Liczy się to, żebyśmy my jako całe społeczeństwo na tym zyskali. W tym roku dostaliśmy znaczące wsparcie, prawie 4 miliony złotych do naszego budżetu, jaka pewna rekompensata, i takie coś jest planowane w roku przyszłym, przynajmniej taki sam mechanizm, bo nie jestem w stanie stwierdzić w jakiej kwocie. Za 3-4 miesiące będziemy wiedzieli jaka będzie wielkość tego wsparcia, więc tu bym się nie obawiał, sam fakt, że nasz budżet przekroczył 100 milinów złotych też pokazuje pewną dynamikę rozwojową. 

- Jeżeli budowa ronda w tym roku, a mam taką ogromną nadzieję, znajdzie się w centralnym planie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad programu modernizacji infrastruktury drogowej, to na pewno to zrobimy. Jeśli jednak by się nie znalazł w centralnym planie, bo we wrocławskim już jest, to będziemy musieli się dobrze zastanowić ponieważ jest to ogromny wydatek, około 12 milionów złotych. Przy wsparciu miasta i z naszych środków sami tego tematu nie dźwigniemy. Cały czas opieramy się na tym, że będzie wsparcie z GDDKiA, i takie szanse są. Ja nie mam wpływu, że to się toczy tak długo - mówił starosta.

Radna Bożena Worek pytała o realność budowy placówki opiekuńczo-wychowawczej. -Wydaje mi się, że w roku 2022 jest realne wybudowanie placówki opiekuńczo-wychowawczej potocznie zwanej domem dziecka. Na razie zupełnie wstępnie, nie chcę się od razu deklarować, ale myślimy, aby wstawić to do "Polskiego Ładu II". Jako to najmniejsze zadanie, ale to jest pewien plan - wyjaśniał starosta.