Pożar wybuchł 13 września około godziny 15:00. Wcześniej na dachu prowadzone były prace remontowe. Mogło tu więc dojść do zwarcia instalacji elektrycznej.

Płomienie pojawiły się w pomieszczeniu, które znajduje się na szczycie budynku. Po kilku minutach ogień udało się ugasić. Zniszczeniu uległa jedynie niewielka część elewacji oraz drzwi. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na czas akcji koniecznie było odcięcie dopływu prądu do całego bloku.