Jakkolwiek przemiany gospodarcze, jakie dokonywały się wraz z transformacją systemu dla każdego niemal regionu i miasta i były pewnym wyzwaniem, to są na mapie naszego kraju takie miejsca, w których ich skutki okazały się szczególnie dotkliwe. Zmierzch przemysłowej monokultury włókienniczej okazał się dla Łodzi ciosem nie do odparcia. Miasto zaczęło po prostu umierać, co widoczne było w szeregu obszarów, od demografii po wygląd zabudowy. Teraz jednak nie tylko najgorsze czasy ma już za sobą, ale wiele wskazuje na to, że czeka ją wielka przyszłość.

Położenie to zdecydowanie jej główny atut

Otwarciu całkowicie przebudowanego Dworca Fabryczna, które nastąpiło pod koniec 2016 roku, towarzyszyły różne reakcje. Choć Łodzianie tłumnie przyszli wówczas zobaczyć nowy, bardzo efektowny i kosztowny obiekt, to niedługo potem łatwo można było zauważyć, że życie na nim nie jest zbyt intensywne. Po cóż więc było budować coś podobnego – pytali mniej zorientowani. Tak. Ten dworzec nie pasuje do miasta – jeszcze. Jak wszystko na to wskazuje, już niebawem będzie zupełnie inaczej, bo zmieni się ono nie do poznania. To jest pewna część jego przyszłej postaci.

Ruszająca budowa tunelu średnicowego to bardzo ważne przedsięwzięcie, które uczyni Łódź znakomicie skomunikowaną zarówno wewnętrznie, jak i z innymi ośrodkami w kraju. Nie trzeba było jednak wielkiej przenikliwości, by powziąć taki zamiar – położenie miasta bez wątpienia jest jednym z jego najważniejszych atutów i zrobienie z niego dobrego użytku należy do oczywistych działań, nieuchronnie prowadzących do sukcesu. Kolej zresztą odegra tutaj szczególną rolę, niczym w latach dawnej świetności.

Wielkie znaczenie ma w tym kontekście jeszcze inne przedsięwzięcie, przez wielu przyrównywane do budowy Portu Gdynia. Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko lotnisko – by mogło ono pełnić swoje funkcje niezbędne są szeroko zakrojone inwestycje w sieć kolejową, gdzie odcinek łączący go ze stolicą i Łodzią właśnie będzie jednym z priorytetowych.

Umieranie miasta już dawno jest przeszłością

W ciągu ostatnich dekad spacerom ulicami Łodzi niekoniecznie towarzyszyły najlepsze wrażenia, jednak i to ulega diametralnym zmianom. Właśnie jest w niej realizowany największy projekt rewitalizacyjny w całej Europie, który sprawi, że jej centrum stanie się zdecydowanie lepszym miejscem do życia i wszelkiej działalności. To, że nadal odgrywa ogromną rolę pod względem gospodarczym, nie budzi wątpliwości – wystarczy przyjrzeć się bliżej migracjom ludności. Spadek liczby mieszkańców już od dawna jest w pewnym sensie pozorny, jako że osiedlają się oni w dużej mierze w okolicznych miejscowościach, a centrum metropolii nadal pozostaje dla nich przestrzenią życia zawodowego. I ten trend może jednak już niebawem przejść do historii, jako że nowe mieszkania w Łodzi już powstają, w tym także w znakomicie zaprojektowanych i zlokalizowanych obiektach, czego przykładem jest choćby położone w zielonym zakątku Bałut osiedle Villa Romanów.

Na naszych oczach, niczym Feniks z popiołów, powstaje nowe miasto, jakkolwiek niemogące zerwać z przeszłością, to jednak budujące swój sukces na dużo bardziej stabilnych podstawach. Może już dziś warto móc oglądać go z bliska?