Pomimo zaostrzenia mandatów karnych, kierowcy nadal zapominają stosować się do przepisów ruchu drogowego, jeżdżąc z nadmierną prędkością. O poranku, 11 maja mieszkaniec Katowic przekonał się o konsekwencjach takiego zachowania.  -Około godziny 9:14 w miejscowości Goszczyna, policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego oławskiej jednostki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Seat. W miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h, mężczyzna jechał z prędkością 103 km/h. W związku z rażącym przekroczeniem prędkości na terenie zabudowanym kierowca - mieszkaniec Katowic na trzy miesiące stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia br. taryfikatorem został też ukarany wysokim mandatem karnym, w kwocie 2 tys. złotych, a także punktami karnymi - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy. 

Policja przypomina, że jazda ze znaczną prędkością zawsze stanowi zagrożenie zarówno dla osób podróżujących pojazdem, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. -Kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, 3-miesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy. Po zatrzymaniu prawa jazdy (osobiście lub elektronicznie) na 3 miesiące kierowca może prowadzić pojazd przez 24 godziny od tego zdarzenia. Apelujemy, o zachowanie rozwagi na drogach!