Radni Miejscy zakończyli kadencję. Były podziękowania, ale nie tylko... [ZDJĘCIA]
Historyczna, bo najdłuższa kadencja została oficjalnie zakończona. Miejscy Radni dziękowali na wspólnie przepracowany czas, dziękowali wyborcom za zaufanie, na sali padły też gorzkie słowa od radnego do radnego...
Uroczysta, 76. sesja kończąca kadencję odbyła się 25 kwietnia w Sali Rajców oławskiego Ratusza, obecnych na niej było czternastu radnych.
Rada Miejska w Oławie rozpoczęła swoją kadencję 20 listopada 2018 roku, wtedy też ślubowanie złożyło szesnastu radnych: Maria Domaradzka, Jan Gogola, Paweł Gwiazdowicz, Jerzy Hadryś, Kazimiera Jasińska, Piotr Łuciw, Mariusz Łuczkiewicz, Krzysztof Mazurek, Wanda Nosek, Przemysław Pawłowicz, Ewa Polanowska, Krzysztof Rydzoń, Waldemar Turzański, Józef Urbańczyk, Albert Zieliński oraz Jacek Żydło. Z mandatu zrezygnował Tomasz Frischmann, którego zastąpił Waldemar Turzański. Małgorzata Pasierbowicz, którą zastąpił Aleksander Zborowski oraz Witold Niemirowski, którego zastąpiła Justyna Piotrowska.
6 grudnia 2018 roku podczas sesji Rady Miejskiej ślubowanie złożyła Magdalena Ziółkowska, Aleksander Zborowski, Justyna Piotrowska oraz Michał Prus. 28 marca 2019 roku po rezygnacji Andrzeja Mikody, mandat objęła Jolanta Górska. W trakcie trwania kadencji mandatu zrzekł się Mariusz Łuczkiewicz, którego zastąpił Andrzej Kozłowski (ślubowanie złożył 7 kwietnia 2023 roku).
Wspólnie obradowano 76 razy, w tym odbyło się trzynaście sesji nadzwyczajnych. Na uroczystej sesji nie zabrakło podziękowań dla radnych oraz wszystkich współpracowników Urzędu Miejskiego. Zarówno, Krzysztof Mazurek, przewodniczący Rady oraz burmistrz Tomasz Frischmann wspominali o pracy w trudnych warunkach podczas pandemii COVID. -Historyczna kadencja z wielu względów, po pierwsze najdłuższa w historii, bo pięć i pół roku z uwagi na zmianę ustawy o samorządzie terytorialnym. Historyczna też z uwagi na to, co działo się w naszym otoczeniu, mam na myśli pandemię COVID, a także wybuch wojny, która dotknęła naszą część Europy, pamiętamy, to, jak mieliśmy sesję zaraz po agresji Rosji na Ukrainę, jak wspólnie podjęliśmy symboliczną uchwałę, ale niezwykle istotną, gdzie wsparliśmy mieszkańców naszego miasta partnerskiego dobrym słowem, otuchą, ale też niezwykłym darem serca. Siłą naszego miasta są mieszkańcy i jestem dumny, że jestem burmistrzem tak wspaniałego miasta - mówił Tomasz Frischmann.
W trakcie ostatniej sesji głos zabrał Radny Waldemar Turzański. -Panie burmistrzu, to była wielka przyjemność wspierać pana i pana współpracowników w działaniach, które zmierzały do rozwoju miasta, przy okazji jako przewodniczący komisji rewizyjnej chciałbym podziękować wszystkim naczelnikom wydziałów, prezesom i dyrektorom za przygotowanie materiałów, dzięki którym mogliśmy przeprowadzić kontrolę. Trochę będzie mi tego brakowało, szczególnie tych kwiecistych wypowiedzi radnego Zielińskiego. Muszę się odnieść do jeszcze jednej rzeczy, która mnie spotkała, w tej sali padły słowa, które mnie obraziły, sprawa przez przewodniczącego została skierowana do prokuratury, zajął się tym sąd, niestety sąd nie stwierdził, że zostałem oskarżony, nie chce już w to wchodzić i dyskutować z wyrokami, ale znane są państwu przypadki, że mężczyzna 18 lat siedzi w więzieniu za coś, czego nie zrobił, a przestępcy chodzą po ulicach. Myślałem, że z radnym Rydzoniem załatwimy tę sprawę jak facet z facetem, przybijemy piątkę, wypijemy piwo, niestety tak się nie stało, mało tego, jeszcze chyba dwie sesje temu, niby przeze mnie, bo komisja w której pracuję wydała inny wyrok w tej sprawie i zaprzestał wtedy działalności i myślę, że na tej sali powinna paść odpowiedź do radnego Rydzonia, przygotowałem wiersz, naszego znanego poety, który w bardzo dobry sposób odda mój stosunek do radnego Rydzonia: "Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię, bo to mezalians byłby dla psa". Dziękuję bardzo, to wszystko.