Razem pili, kłócili się i oboje trafili do aresztu
Przyjechała na komendę po ukochanego. Zapominając, że spożywała z nim alkohol. To nie wszystko!
W niedzielę 15 stycznia oławski dyżurny został poinformowany o nieporozumieniu rodzinnym pomiędzy 31-letnią kobietą i jej 30-letnim partnerem. -Policjanci ustalili, że podczas wspólnie spożywanego alkoholu między parą doszło do sprzeczki. By nie eskalować dalszego konfliktu, mężczyzna opuścił miejsce zamieszkania. 30-latek chwilę po opuszczeniu mieszkania przez policjantów wrócił do partnerki i wszczął awanturę, podczas której zachowywał się agresywnie, był wulgarny i stwarzał realne zagrożenie dla wszystkich mieszkańców. Agresor został zatrzymany - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
-Widząc to, jego partnerka chciała wycofać interwencję, tłumacząc swoje zgłoszenie miłością do partnera i troską o jego zdrowie. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu, lecz jego partnerka postanowiła, że "uwolni" go z rąk policjantów. Przyjechała samochodem do oławskiej jednostki... Zapomniała jednak, że tego dnia przez kilka godzin spożywała alkohol. Kobieta, kierując osobowym Audi, nie zwracając uwagi na znak zakazu ruchu, wjechała pod prąd w ul. Kopernika i zaparkowała na miejscach wyznaczonych dla radiowozów. Następnie weszła do budynku komendy, żądając spotkania z zatrzymanym partnerem. Zachowanie kobiety wzbudziło zainteresowanie policjantki z Ogniwa Ruchu Drogowego, która nie znała okoliczności wcześniejszej interwencji. Policjantka, widząc niewłaściwie zaparkowane auto oraz sposób rozmowy kobiety z dyżurnym zrozumiała, że ma do czynienia z osobą nietrzeźwą. Jak się okazało kierująca Audi, poruszając się samochodem po ulicach miasta, miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu. To nie koniec kłopotów kierującej, gdyż funkcjonariusze Ogniwa Ruchu Drogowego zauważyli, że samochód posiada uszkodzenia, które odpowiadają uszkodzeniom powstałym jakiś czas wcześniej na pobliskim parkingu, gdzie sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Okoliczności tej sytuacji będą szczegółowo analizowane i wyjaśniane.
Samochód mieszkanki Oławy zabezpieczony został przez pomoc drogową, która odwiozła go na parking strzeżony. -31-latka po czynnościach procesowych została zwolniona. Nie zamierzała jednak opuścić budynku komendy bez swojego partnera, wszczęła awanturę, podczas której zachowywała się agresywnie i stwarzała zagrożenie dla siebie oraz innych postronnych osób. Kobieta została zatrzymana do wytrzeźwienia. Noc spędziła jednak bez partnera, gdyż została doprowadzona do aresztu znajdującego się w sąsiedniej jednostce policji.