Wojewoda w Domaniowie. Samorządowcy omawiali skutki koronawirusa
10 czerwca w Urzędzie Gminy Domaniów odbyło się spotkanie z Wojewodą Dolnośląskim Jarosławem Obremskim. Wśród zaproszonych gości byli: Starosta Powiatu Oławskiego- Zdzisław Brezdeń, Burmistrz Miasta Oława- Tomasz Frischmann, Wiceburmistrz Jelcza-Laskowic- Romuald Piórko, p.o. Wójta Gminy Oława- Henryk Kuriata, oraz przewodniczący Rady Gminy Domaniów- Zdzisław Żygadło.
W roli gospodarza występował Wójt Gminy Domaniów, Wojciech Głogulski, który na początku spotkania opowiedział o osiągnięciach Gminy, m.in. o wybudowanej drodze, która jest największą inwestycją w Gminie Domaniów, budowie Gminnego Centrum Kultury i Czytelnictwa, Klubie Malucha, Klubie Seniora. - Tego typu Gminy, jak nasza dzięki dofinansowaniu, wsparciu programów, mogą się rozwijać, nie są pomijane. - informował wójt Głogulski.
Celem spotkania była rozmowa o skutkach epidemii koronawirusa, a także kwestiach współpracy pomiędzy samorządami - Wspólnymi siłami wybudowaliśmy Szkołę Specjalną, Centrum Terapeutyczno- Rehabilitacyjne „Tęcza", angażujemy się również w budowę mostu nad rzeką Odrą w Oławie. Jako samorządy zakupiliśmy maseczki dla mieszkańców, ponadto w niedalekiej przyszłości pragniemy zakupić i sfinansować respiratory do szpitala oławskiego. - dodawał Wojciech Głogulski.
Wojewoda w swojej wypowiedzi podkreślał, że Oleśnica jest największym miejscem zakażenia, jest to poziom 2 promili, czyli dwóch osób na 1000. Osoby na Dolnym Śląsku, które potencjalnie zarażają, czyli nie są wyleczone, a zdiagnozowane, jako nosiciele, są poniżej średniej krajowej, co jest pocieszającą informacją. Ten współczynnik wynosi 0,28. Jarosław Obremski zwrócił również uwagę na trudności, z którymi przyszło zmierzyć się służbie zdrowia, branży turystycznej czy lotniczej.
Przedstawiciele samorządów opowiedzieli o tym, jakie skutki przyniosła epidemia koronwirusa, a także zwrócili uwagę na to, jakie rozwiązania nie przyniosły zamierzonych efektów, a które w przypadku regresji należałoby poprawić. Wspominali o skróconych godzinach pracy, zamkniętych urzędach, współpracy ze służbami, kwestiach wsparcia dla przedsiębiorstw, których dotknęła epidemia.
Romuald Piórko w swojej wypowiedzi akcentował, że napłynęło sporo wniosków o umorzenie czynszów na targowisku miejskim, natomiast Tomasz Frischmann wspominał, iż od marca funkcjonuje oławski katalog pomocowy przeznaczony dla dzierżawców i najemców lokali lub gruntu -Ustaliśmy zasadę, że przyznajemy tyle ulgi w czynszu, ile nastąpiło procent straty obrotów, czyli np. fryzjer, który w kwietniu nie pracował w związku z czym miał 100% straty obrotów, dostaje 100% ulgi. - wyjaśniał burmistrz.
Pełniący obowiązki Wójta Gminy Oława Henryk Kuriata podkreślał, że na razie nie ma napływu wniosków o umorzenie podatków, ponieważ przedsiębiorcy starają się korzystać z tarczy antykryzysowej -Przesuwamy jedynie płatności na wrzesień, taką uchwałę podjęła Rada Gminy. - dodawał.
Koszty związane z epidemią koronawirusa wyniosły w Gminie Oława: ponad 100 tysięcy, w mieście Oława ok. 400 tysięcy złotych.