Śnięte ryby w kanale Gliwickim. Czy będzie powtórka z ubiegłego roku?
Na początku tygodnia w Kanale Gliwickim i Kędzierzyńskim pojawiły się śnięte ryby. Gwałtownie spadło stężenie tlenu, stwierdzono także obecność złotej algi w Odrze.
12 czerwca zebrano pół tony śniętych ryb. Wojewoda opolski zwołał sztab kryzysowy, a na miejsce przyjechali inspektorzy ochrony środowiska i powiatowy lekarz weterynarii. Tego samego dnia, Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało komunikat.
-Najnowsze badania wykazują lokalnie spadek stężenia tlenu w wodzie do poziomu 28%. W związku z sytuacją Wojewoda Opolski zdecydował o akcji napowietrzania Kanału Gliwickiego. Równolegle prowadzone są analizy pobranych próbek wody. Ostatnie wyniki badań wykonanych przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ, z 10 czerwca br., wskazują na obecność „złotej algi” w próbkach pobranych w Kanale Kędzierzyńskim oraz Kanale Gliwickim.
-Służby prowadzą dalsze analizy dla wyjaśnienia przyczyn śnięcia ryb z czerwca bieżącego roku. Wyniki będą podane niezwłocznie po ich ustaleniu. Możliwe, że do śnięcia ryb doprowadziło nałożenie się kilku różnych zjawisk. Z ustaleń ekspertów zespołu naukowego działającego przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska wynika, że toksycznemu zakwitowi „złotej algi” towarzyszy gwałtowny wzrost stężenia tlenu, nawet do poziomu 200%. Ilość komórek „złotej algi” stwierdzana w tym w tym roku jest nawet kilkunastokrotnie niższa niż w roku ubiegłym. Latem 2022 roku podczas toksycznego zakwitu „złotej algi”, liczebność tego glonu w wodach Kanału Gliwickiego przekraczała 400 mln i dochodziła do 600 mln komórek/litr. Po przeprowadzonych 29 i 30 maja akcjach neutralizacji „złotej algi” na śluzach Sławęcice oraz Nowa Wieś w Kanale Gliwickim, badania wykonywane w kilku kolejnych dniach po zakończeniu akcji nie stwierdzały obecności tego glonu w wodach Kanału Gliwickiego. Jest prawdopodobne, że „złota alga” dostała się do niego wraz z nurtem wody, z Kanału Kędzierzyńskiego. Naukowcy podkreślają, że nie zawsze pojawienie się „złotej algi” jest równoznaczne z wyrzuceniem przez nią zabójczych dla ryb toksyn. Dlatego są konieczne dalsze szczegółowe badania. Wyniki będą znane w ciągu kilku kolejnych dni. Pomiary parametrów wody są kontynuowane. Bieżące działania koordynuje Wojewoda Opolski.
Ta sytuacja kojarzy się z ubiegłoroczną katastrofą. Przypomnijmy, że pod koniec lipca 2022 roku w Oławie przeprowadzano akcję odławiania setek śniętych ryb z kanału rzeki Odry.