Z ostatniej chwili. Przed kilkoma minutami burmistrz miasta Tomasz Frischmann podpisał porozumienie z prezesem klubu Moto-Jelcz Oława Handball Team. Oznacza to, że szczypiorniści, którzy najprawdopodobniej w przyszłym sezonie będą grać w I lidze od 1 kwietnia mogą trenować i rozgrywać spotkania na oławskiej hali sportowej

- Jestem bardzo zadowolony z podpisanego porozumienia. Dzięki temu miasto bez wątpienia zyska. Na nasze mecze przyjeżdżają ludzie z całego powiatu. Jest to doskonała promocja nie tylko na ligowych boiskach ale również w ogólnopolskich mediach, które transmitować będą nasze spotkania - mówił Robert Padula tuż po spotkaniu z burmistrzem

Kibice mogą zacierać ręce. I liga to znacznie wyższy poziom gry, jeszcze większe sportowe emocje. - Wraz z moim synkiem będę przychodził na każdy mecz. - Czekaliśmy na tak dobrą informację, ponieważ jesteśmy wielkimi fanami piłki ręcznej - zapowiada Zbigniew Szatanik właściciel sklepu sportowego

To nie koniec dobrych wiadomości. Burmistrz zapowiedział również, przyznanie stypendiów sportowych dla całej drużyny oraz rozważenie budowy sali widowiskowo-sportowej w miejscu byłego amfiteatru.

Nie będzie hali widowiskowo-sportowej w miejsce byłego amfiteatru. Szczypiorniści Moto-Jelcz Oława Handball Team nie otrzymają stypendiów. Nie zagrają również w najbliższym czasie w naszym mieście.

Powyższy artykuł powstał z okazji 1 kwietnia i jest żartem primaaprilisowym. U jednych wywołał oburzenie, u innych uśmiech na twarzy. W dobie ostatnich wydarzeń w naszym mieście, warto czasem spojrzeć na sprawy nieco żartobliwie. Mimo tego życzymy wszystkim, aby kiedyś podobny tekst miał pokrycie w rzeczywistości.

[redakcja]