Szkoła Podstawowa w szpitalu zostanie zlikwidowana. Mieszkańcy nie zgadzają się z decyzją
Szkoła Podstawowa wchodzi w skład Zespołu Szkół Specjalnych im. Ireny Komorowskiej w Oławie. Projekt uchwały przedstawiła Małgorzata Łabowska, Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia -Najważniejsza przyczyna podjęcia tej uchwały to, zgodnie z artykułem 91 ust. 1 ustawy Prawo Oświatowe, organ prowadzący szkoły różnych typów lub placówki może je połączyć w zespół. - informowała naczelnik. -W skład zespołu szkół specjalnych imienia Ireny Komorowskiej w tej chwili wchodzą dwie szkoły podstawowe-nr 1 specjalna i nr 2 dla dzieci chorych. To jest jeden powód, że dwa typy szkół takie same nie mogą wchodzić do jednego zespołu. Drugą ważną przyczyną jest to, że zgodnie z rozporządzeniem z dnia 8 marca 2013 roku w sprawie organizacji kształcenia oraz warunków i form realizowania specjalnych działań opiekuńczo-wychowawczych w przedszkolach, szkołach specjalnych zorganizowanych w podmiotach leczniczych jednostkach pomocy społecznej dla uczniów przebywających w podmiocie leczniczym krócej niż 9 dni można odstąpić od organizowania zajęć edukacyjnych.
-W ciągu ostatnich lat, zwłaszcza w ostatnich dwóch latach nie było dzieci, które spełniłoby ten warunek. Szkoła Podstawowa numer 2 jest dla dzieci w wieku 1-3 szkoły podstawowej. Średnio okres pobytu takich dzieci to 4-5 dni i są wypisywane do domu. W tej chwili w roku szkolnym 2019/2020 średnio mamy 0,6 dziecka, które spełnia te kryteria i na którego możemy otrzymać subwencję oświatową.
Od 2019 roku Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom, Młodzieży, Osobom Niepełnosprawnych "Iskierka Nadziei", w konkursie ofert podpisało umowę na prowadzenie zajęć z dziećmi w różnym wieku przebywającymi na oddziale dziecięcym ZOZ w Oławie. Zajęcia edukacyjno-zabawowe odbywają się codziennie w godzinach 10:00 do 12:30. W 2020 roku również zostanie ogłoszony taki konkurs. Zgodnie z prawem oświatowym organ prowadzący może zlikwidować szkołę publiczną z końcem roku szkolnego.
Związek Nauczycielstwa Polskiego w piśmie z dnia 31 grudnia 2019 roku negatywnie zaopiniował planowaną likwidację. Zarząd Województwa Dolnośląskiego Forum Związków Zawodowych zrezygnował z opiniowania uchwały w sprawie zamiaru likwidacji szkoły. Natomiast MSOiW NSZZ "Solidarność" dnia 20.01.2020 r. pozytywnie zaopiniowało przedmiotowy projekt uchwały.
29 stycznia, 13 radnych podjęło uchwałę w sprawie zamiaru likwidacji szkoły, przeciwko likwidacji było 2 radnych. Od głosowania wstrzymało się trzech radnych.
Mieszkanka napisała do nas list, w którym nie zgadza się z decyzją Rady Powiatu:
Dwa dni temu zapadła niesprawiedliwa i niszcząca decyzja Rady Powiatu dotycząca likwidacji Szkoły Szpitalnej. Kiedy opadły pierwsze emocje, uważam, że to dobry czas na walkę o to, co zostało zniszczone. W 50. rocznicę utworzenia szkoły zostaje ona zamknięta, odbierając Małym Pacjentom szansę na fachową i troskliwą opiekę nauczyciela podczas hospitalizacji.
Szkołę Szpitalną przez lata tworzyli różni nauczyciele, którzy na zawsze zapisali się w jej historii, jednak osobą, która poświęciła większość swojego życia na tworzenie tego miejsca, jest moja mama, która w tym roku zamyka 37. rok pracy w tym miejscu. To była pierwsza i jedyna praca, której całkowicie się poświęciła. Dzieci i ich Rodzice, spędzający czas na Oddziale Pediatrycznym, który zawsze jest przykrym przeżyciem, zmieniała w czas uśmiechu i radości. Praca nauczyciela to nie tylko nauka, a szpitalne warunki wymagają zupełnie innego podejścia do dziecka. Oddział Pediatryczny przez ten czas zyskał wiele dobrego, zaczynając od organizacji wielu wydarzeń dla dzieci, Mikołajek, Dnia Dziecka, Pierwszego dnia wiosny i innych, zajmowała się przygotowywaniem wystąpień dzieci, tworzenia wspaniałej atmosfery i warunków, w których przebywały dzieci-wystroju i kolorowych dekoracji, które często finansowała z własnej kieszeni. To także akcje społeczne, które odbyły się z pomysłu mojej mamy i miały szansę realizacji dzięki pomocy Rodziców i Sponsorów, którzy pozyskiwani byli dzięki mojej mamie. Stworzyła miejsce przyjazne, bezpieczne i kolorowe, które nie przypominało typowych warunków szpitalnych. Władze na posiedzeniu Rady Powiatu skupili się wyłącznie na cyfrach, kosztach i paragrafach. To ewidentnie pokazuje, jak małą wiedzę posiadają na temat specyfiki pracy Oddziału i Szpitala. Kto nie zna się na medycynie, nie wie, że dla dobra dzieci obecnie długość hospitalizacji się skraca, ograniczając możliwość rozwoju infekcji szpitalnych.
Moja mama opiekowała się i uczyła każde dziecko, które tego potrzebowało. Nigdy nie odmówiła nikomu pomocy, zajmowała się również dziećmi z Oddziału Laryngologicznego. Zakres jej obowiązków zapisany w umowie to kropla w morzu tego, ile pracy wkładała w swój każdy z 37. lat dzień na Oddziale. Nie znam drugiej osoby, która skończyłaby tyle dodatkowych kursów oraz studiów podyplomowych, co pokazuje, jak wielką pasją jest jej zawód. Przy tym wszystkim, pozostaje osobą skromną i zawsze chętną do pomocy każdemu, kto tylko tego potrzebuje. Uważam jednak, że to czas, kiedy trzeba walczyć o to, co próbuje się odebrać Małym Pacjentom. Nie powinniśmy odbierać wymarzonej pracy osobie, której pozostało niespełna 4 lata do emerytury.
Dziękujemy za słowa wsparcia, które płyną od Rodziców dzieci, pani Ordynator, lekarzy, personelu szpitala oraz naszych wszystkich bliskich, którzy zamierzają walczyć o Szkołę Szpitalną oraz Radnym, którzy sprzeciwili się tej ustawie. Wierzę, że wspólnymi siłami uda się jeszcze wiele zmienić, jednocześnie wyrażam głęboki smutek nad postępowaniem i wartościami, którymi kierują się Przewodniczący oraz Radni Powiatu Oławskiego.
Z wyrazami szacunku, Marta Marcinkiewicz