TAK, chcemy budowy szkoły specjalnej ...
Dalej podtrzymujemy swoje stanowisko, chcemy uaktualnienia porozumienia oraz zawarcia w nim tej konkretnej kwoty 6,8 mln zł, niech powiat uruchamia procedurę budowy - mówił na wtorkowej konferencji prasowej, burmistrz Franciszek Październik.
Jak tłumaczy Październik, podpisane 8 stycznia ubiegłego roku porozumienie na budowę Zespołu Szkół Specjalnych jest dziś już nieaktualne. Zmieniła się nazwa inwestycji, wszystkie terminy ustalone są już nieaktualne, wartość projektu jest nieaktualna. - Proszę nie mówić, że burmistrz i rada miejska nie chcą szkoły, bo tak nie jest. Chcemy wesprzeć budowę i podtrzymujemy decyzję wsparcia kwotą 6,8 mln zł, ponadto Rada Miejska bezpłatnie przekazała działkę pod budowę tej szkoły o wartości ponad 1 mln zł. Starostwo zobowiązało się do informowania nas o przetargach, procedurach, zapraszać do komisji i żaden punkt nie został zrealizowany.
Burmistrz w swoim wystąpieniu podkreślał, że miasto jest organem wspomagającym bo chce budowy tej szkoły i o wszystkich zmianach w projekcie jako główny inwestor powinniśmy być informowani. Tak niestety nie było. - Ze strony Starosty oczekuje więc akceptacji naszych warunków, ponieważ ja nie jestem zainteresowany innymi warunkami. Czas na negocjacje minął parę miesięcy temu, gdy Starosta decydował się na budynek pasywny nikt nas wtedy o tym nawet nie poinformował.
Wszystko wskazuje na to, że nie ma możliwości, aby miasto zaakceptowało drugi, droższy projekt, ponieważ w urzędzie czekają na realizacje również inne inwestycje miejskie. Mimo to burmistrz Franciszek Październik kilkukrotnie podczas konferencji powtarzał, że podtrzymuje swoją ofertę opiewającą na kwotę 6,8 mln zł, czyli 50% z kwoty 13,6 mln zł bo chce, aby szkoła powstała.