Te owczarki konały w jelczańskim warsztacie. Tak dziś wygląda jeden z nich
Jesienią 2020 roku pisaliśmy interwencji Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Chodziło o dwa Owczarki Niemieckie, które odebrane zostały z terenu jednego z warsztatów samochodowych od nieodpowiedzialnego właściciela, który doprowadził je do niewyobrażalnego stanu.
Psy były w fatalnym stanie - schorowane, wyłysiałe, obleczone skórą szkielety. Na początku listopada 2020 roku, zostały odebrane nocą i od razu trafiły do całodobowej kliniki. Diagnoza: Kilkunastomiesięczne zaniedbania, głębokie zapalenie skóry powikłane grzybiczo i bakteryjnie, świerzb, znaczne wychudzenie i odwodnienie.
Jak dziś wygląda jeden z nich?
-Gdy pytacie, czy nie mamy dość codziennego obcowania z okrucieństwem, takie metamorfozy są najlepszą odpowiedzią na to pytanie! Ora została uratowana ponad 3 lata temu z terenu warsztatu samochodowego w Jelczu-Laskowicach. Wygladała jak prawdziwa hiena cmentarna… Dziś Ora cieszy się wspaniałym domem, w którym żyje u boku kochających opiekunów. Dzięki interwencji DIOZ i Waszemu wsparciu, zagłodzony i skrajnie zaniedbany pies podwórkowy dostał w swoim życiu wreszcie to, na co zasługiwał - informuje DIOZ Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.
Przekazując 1,5% swojego podatku na rzecz DIOZ pozwalasz nam toczyć codzienną walkę o dobro zwierząt w Polsce! Pamiętaj o nas, rozliczając się z fiskusem. KRS 0000645982