Tosia jest na lotnisku i leci do USA!
-Jesteśmy właśnie na lotnisku więc oficjalnie możemy podzielić się z Wami wspaniałą nowiną, udało się, lecimy. - pisze mama Tosi. -#ArmiaTosi to dzięki Wam niemożliwe stało się możliwe. Dzięki Panu Konsulowi z Houston, który dopilnował wszystkiego co możliwe o 12:40 ruszamy do Chicago, gdzie będzie na nas czekał Pan Konsul Piotr Janicki i przeprowadzi nas do lotu do Houston, a w Houston odbierze nas Pan Konsul Robert Rusiecki. Serdecznie dziękujemy Panom jak i naszej kochanej Ewelinie za ogromną pomoc.
-Dziękujemy z całego serca za pomoc wszystkim, którzy przyczynili się do tego, abyśmy mogli lecieć po szansę na lepsze życie dla Tosi. Nie ma słów, które mogą opisać to, jak bardzo jesteśmy wszystkim wdzięczni za wsparcie i zaangażowanie. Będziemy Was informować o dalszych losach naszej Wojowniczki Tosi. Kochani, uważajcie na siebie. Życzymy Wam dużo zdrowia i pozdrawiamy cieplutko.